Debiutant na pole position do Indianapolis 500

Robert Szwarcman napisał historię wyścigu Indianapolis 500, zostając pierwszym debiutantem od 1983 roku, który wystartuje z pole position. Były fabryczny kierowca Ferrari reprezentuje zespół Prema, który również debiutuje w tegorocznej serii IndyCar.

Pochodzący z Izraelu kierowca zadziwił wszystkich już w sobotę, gdy pierwszego dnia kwalifikacji potrzebował tylko jednej próby, aby jako jedyny debiutant wejść do czołowej dwunastki, która w niedzielę miała walczyć w Q2.

W drugiej turze kwalifikacji Szwarcman uzyskał trzeci czas, dając sobie awans do Q3, gdzie rywalizowało sześciu najszybszych kierowców. W decydującej sesji reprezentant zespołu Prema przejechał cztery równe okrążenia i zajął pierwsze miejsce z rezultatem 2:34,6459, co dało średnią prędkość 232,79 mil na godzinę (374,639 km/h).

Nieco ponad dwie dziesiąte sekundy wolniej na dystansie 10 mil pojechał dwukrotny zwycięzca Takuma Sato z RLL, który wszedł do Q3 z ostatniej pozycji, jednak w decydującej próbie pojechał szybciej niż Patricio O’Ward z McLarena, który po raz pierwszy zakwalifikował się w pierwszym rzędzie.

W drugiej linii ustawią się kierowcy Chip Ganassi Racing – pięciokrotny zwycięzca kwalifikacji Scott Dixon i lider klasyfikacji generalnej Alex Palou, których przedzielił Felix Rosenqvist ze sprzymierzonego zespołu Meyer Shank Racing. Szwed był najszybszy w Q2, jednak nie zdołał powtórzyć swojego osiągnięcia w decydującej sesji.

Kolejne trzy pozycje zajęli David Malukas, Christian Lundgaard i Marcus Ericsson, a sensacją niedzielnych kwalifikacji była nieobecność wszystkich kierowców Team Penske: Scott McLaughlin rozbił swój samochód w porannym treningu i nie mógł pojawić się na starcie, a Josef Newgarden i Will Power zostali wykluczeni po niezaliczeniu badania technicznego.

25 maja na starcie ustawi się 33 z 34 próbujących zakwalifikować się kierowców. Do stawki nie wszedł debiutujący Jacob Abel, który walczył o ostatnie miejsce ze swoim zespołowym kolegą Rinusem VeeKayem. To drugi rok z rzędu, gdy jeden z zawodników Dale Coyne Racing nie weźmie udziału w najważniejszym wyścigu sezonu.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze