Pomimo sygnałów dobiegających z obozu McLarena na temat rezygnacji z wystawienia trzeciego samochodu w wybranych tegorocznych wyścigach IndyCar, zespół oficjalnie potwierdził udział Fernando Alonso w sierpniowym Indianapolis 500, przy okazji prezentując barwy jego samochodu.
„Bardzo się cieszę, że w końcu mogę zobaczyć samochód, którym będę ścigać się w Indy 500”
– powiedział trzykrotny mistrz świata. „Musieliśmy czekać dłużej niż zwykle, aby pokazać malowanie, ale to oznacza, że silniki wkrótce zostaną uruchomione na torze Indianapolis”
.
Będzie to trzecia próba startu w Indianapolis 500 dla Alonso, który prowadził przez 27 okrążeń w swoim debiucie w 2017 roku z zespołem Andretti Autosport, natomiast w sezonie 2019 nie zakwalifikował się do wyścigu, prowadząc samochód wystawiany przez własny zespół McLarena.
W tym roku McLaren związał się z zespołem Schmidt Peterson Motorsports. Alonso będzie mieć za zespołowych kolegów dwóch ostatnich mistrzów Indy Lights – Olivera Askew i Patricio O’Warda: „Myślę, że będzie dobra atmosfera. Uważam ich za dwójkę utalentowanych kierowców i jestem przekonany, że zespół będzie konkurencyjny. Mamy doświadczenie, wykwalifikowanych ludzi oraz ogromne zasoby”
.
Źródło: arrowmclarensp.com
- Galeria:
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
