Współwłaściciel zespołu Schmidt Peterson Motorsports Sam Schmidt jest niemal pewny tego, że wystawi trzecie zgłoszenie w tegorocznym wyścigu Indianapolis 500.
Zespół będzie wystawiać dwa auta w pełnym sezonie IndyCar Series – dla Jamesa Hinchcliffe’a oraz Roberta Wickensa – a także będzie wspomagać działanie zespołu Michael Shank Racing, w barwach którego rywalizować będzie Jack Harvey. Dodanie trzeciego zgłoszenia SPM będzie zatem oznaczać obsługę aż czterech samochodów, lecz Schmidt jest pewny, że zespół sprosta temu zadaniu.
„Jeśli chodzi o szanse, powiedziałbym że na 90% będziemy mieli trzeci samochód”
– stwierdził były kierowca IndyCar. „Naszym planem jest wystawienie samochodów 5, 6 i 7, a nasza współpraca z Michaelem Shankiem dotyczy głównie kwestii technicznych”
.
SPM miało wystawić swój trzeci samochód w barwach francuskiego programu Calmels Sport. Współpraca ta nie doszła jednak do skutku, w związku z czym zespół nadal poszukuje trzeciego kierowcy. Głównym kandydatem wydaje się obecnie Jay Howard, który ścigał się dla ekipy również w ubiegłorocznym Indy 500.
Schmidt zdradził także szczegóły na temat samochodu Michaela Shanka, którego dostawa została opóźniona i przez co nie pojawił się podczas testów w Phoenix: „Mike kupił samochód, obsadził zespół wyścigowy i składamy teraz jego auto w naszym warsztacie, aby mogli wyjechać na tor i zacząć testować. Wszystko idzie pomyślnie”
.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.