Alonso: Jeśli nie wygram, spróbuję jeszcze raz

Do debiutu Fernando Alonso w tegorocznym wyścigu Indianapolis 500 pozostał nieco ponad miesiąc. W ramach swoich przygotowań, Hiszpan odwiedził w miniony weekend rundę IndyCar Series w Alabamie, gdzie wraz szefem McLarena Zakiem Brownem uczestniczył w konferencji prasowej.

Alonso utwierdził wszystkich w przekonaniu, że jego celem jest zdobycie potrójnej korony sportów motorowych, w związku z czym musiałby wygrać w Indianapolis, a także w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jeśli próba wygrania pierwszego z nich nie powiedzie się w tym roku, Hiszpan zamierza spróbować ponownie.

„Podejdźmy do tego krok po kroku” – powiedział Alonso. „Przekonamy się 29 maja, w poniedziałek po wyścigu, jaka będzie sytuacja, czy podobało mi się to doświadczenie, czy byłem konkurencyjny i przede wszystkim, jak dobrze się bawiłem. Robię to, bo kocham ścigać się samochodami i kocham jazdę najszybszymi z nich”.

„Indianapolis 500 to największy wyścig na świecie, a zatem bardzo atrakcyjny i będący wyjątkowym przeżyciem. Wszyscy powtarzają mi, że panuje tam unikalna atmosfera, a cały dzień jest bardzo intensywny. Biorąc to pod uwagę, myślę że niezależnie od uzyskanego wyniku będziemy zastanawiać się nad przyszłością – jestem bardzo otwarty”.

„Chcę być najlepszym i najbardziej kompletnym kierowcą na świecie, dlatego chcę wygrać we wszystkich dyscyplinach i różnych typach samochodów, do których techniki jazdy będę musiał się dostosować, stając się przez to bardziej dojrzałym kierowcą. Jeśli chcę takim być, muszę wygrać i jeśli nie w tym roku, to będziemy planować kolejną próbę”.

Jeśli Alonso miałby powrócić do Indianapolis w kolejnych latach, możliwe że znów poprowadzi samochód wystawiany przez McLarena – szef marki Zak Brown wyraził bowiem chęć regularnych startów brytyjskiego producenta w największym amerykańskim wyścigu.

„Chciałbym oglądać McLarena i Hondę rywalizujących w Indianapolis każdego roku” – powiedział Amerykanin. „Początkowo sądziłem, że będziemy się starać to zrealizować w przyszłym roku, ale w związku z naszą formą w Formule 1 i chęciami Fernando oraz Hondy, by odnieść wspólne zwycięstwo, pojawiła się okazja, którą chwyciliśmy obiema rękoma”.

Alonso odbędzie swój pierwszy test w samochodzie IndyCar 3 maja w Indianapolis.

Źródło: racer.com