Prowadzący w mistrzostwach od pierwszego wyścigu Juan Pablo Montoya skrytykował IndyCar za przyznanie podwójnych punktów za ostatni wyścig sezonu, po tym jak Scott Dixon pozbawił go triumfu i wywalczył swój czwarty w karierze tytuł.
Punkty na koniec sezonu:
Dixon 556
Montoya 556
Power 493
Rahal 490
Castroneves 453
Hunter-Reay 436
Bez podwójnie punktowanej Sonomy:
Montoya 528
Dixon 506
Rahal 478
Power 467
Castroneves 438
Newgarden 422
Bez podwójnych punktów w ogóle:
Montoya 478
Dixon 474
Rahal 448
Power 426
Castroneves 412
Newgarden 399
Kierowca Team Penske był faworytem do zdobycia tytułu, dopóki nie zderzył się ze swoim kolegą z ekipy Willem Powerem, przez co obaj spadli na koniec stawki. Dixon tymczasem wyszedł na prowadzenie, co oznaczało że Montoya musiał zająć piąte miejsce, by zdobyć tytuł. Kolumbijczyk był szósty, przegrywając z Dixonem, mając taką samą ilość punktów, ale o jedno zwycięstwo mniej.
Montoya twierdzi jednak, że inne czynniki, jak podwójne punkty i nowe mieszanki opon wpłynęły na wynik bardziej niż kontakt z Powerem.
„Mieliśmy dobry samochód, dobry start i zrobiliśmy na początku wszystko jak należy”
– powiedział. „Will przestrzelił zakręt, ja się zmieściłem, wjechałem na wewnętrzną, a on zamknął wtedy drzwi. Wracaliśmy z końca stawki i daliśmy z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło”
.
„Było ciężko, opony się zużywały i to był pechowy dzień”
.
„Szkoda, ale kiedy ostatni wyścig na torze drogowym jest podwójnie punktowany, użyte są nowe opony i inne rzeczy, wprowadza to tyle czynników, że nieistotne staje się to, co się robiło przez cały sezon. Dixon miał gówniany sezon i jeden dobry wyścig, a my za to płacimy”
.
Montoya ma nadzieję, że IndyCar rozważy system podwójnych punktów, lecz nie ma dużych nadziei na zmianę. „Zobaczymy, czy to zmienią, ale podobają im się emocje w ostatnim wyścigu. Czy jest to fair? Nie, ale przystępowaliśmy do tego wyścigu wiedząc, że jest podwójnie punktowany. Czy to fair w normalnych mistrzostwach? Nie, to nie jest fair, ale takie są zasady i komu się nie podobają, niech się nie ściga”
.
Montoya wygrał majowy wyścig Indianapolis 500, który również był podwójnie punktowany. Gdyby jednak wymazać podwójne punkty także za ten wyścig, Montoya wciąż byłby mistrzem.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.