Bourdais dominuje w Toronto

Sébastien Bourdais po starcie z pole position zdominował zaplanowany na sobotę pierwszy z wyścigów IndyCar Series na ulicach Detroit. To pierwsze zwycięstwo Francuza od 2007 roku.

Swoje ostatnie zwycięstwo czterokrotny mistrz serii odniósł w holenderskim Assen, jeszcze za istnienia Champc Car World Series, które zostało później połączone z Indy Racing League i obecnie obie serie oficjalnie się na historię IndyCar.

W znakomitej sesji kwalifikacyjnej, Bourdais umieścił Dallarę zespołu KVSH na pole position, z którego ruszył w sobotę do trwającej 13 okrążeń jazdy za samochodem bezpieczeństwa, która oficjalnie nie miała miejsca. Ulewa, jaka przeszła nad stolicą Ontario, pozostawiła dużą ilość stojącej wody na ulicach, która ograniczała widoczność do zera i uniemożliwiła rywalizację w sobotę. Podczas jazdy na torze wicelider klasyfikacji Will Power obrócił się i uderzył w barierę, uszkadzają zawieszenie swojego pojazdu. Jako że wyścig oficjalnie wciąż nie wystartował, nie wyeliminowało go to z rywalizacji, Australijczyk musiał jednak, podobnie jak Ryan Briscoe, wystartować do właściwego wyścigu w końca stawki.

Ten ostatecznie rozpoczął się w niedzielne przedpołudnie i został skrócony z początkowo zaplanowanych 85 okrążeń do 65, także zamiast planowanego startu zatrzymanego, zdecydowano się na typowy dla serii start lotny. Po spokojnym rozpoczęciu, rywalizacja została przerwana już po pierwszym okrążeniu z powodu incydentu, do jakiego doszło w czwartym zakręcie. Luca Filippi wjechał w Simona Pagenauda, obracając jego samochód, który zatrzymał się w poprzek toru, blokując ponad połowę jego szerokości. W powstałym zamieszaniu Mike Conway uderzył w hamującego Josefa Newgardena, wysyłając go prosto na Takumę Sato, który wcisnął w ścianę Carlosa Muñoza. Dla Sato był to koniec wyścigu, pozostali kierowcy wrócili do swoich mechaników, którzy pracowali nad samochodami w czasie czerwonej flagi...

Pagenaud powrócił do wyścigu jako ostatni i dzięki opóźnionemu zjazdowi do boksów awansował na kolejne pozycje, aż wyszedł na prowadzenie. Kiedy Francuz ostatecznie zjechał, oddał prowadzenie w ręce Bourdaisa, który jechał bezpiecznie na czele stawki. Pagenaud dogonił Tony'ego Kanaana, ale nie mógł wyprzedzić Brazylijczyka i musiał zadowolić się czwartym miejscem. Jego największy rywal w walce o trzecie miejsce w klasyfikacji Ryan Hunter-Reay został wyeliminowany z rywalizacji przez Kanaana, próbując wyprzedzić go po wewntrznej w czwartym zakręcie. Hélio Castroneves, dzięki drugiemu miejscu powiększył prowadzenie w tabeli nad Willem Powerem na pięć wyścigów do końca sezonu.

Drugi wyścig weekendu odbędzie się w niedzielne popołudnie, o godzinie 16 czasu lokalnego (22 CET).

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 11 Sébastien Bourdais   KVSH Racing 65 okr.
2 3 Hélio Castoneves   Team Penske + 3,3408
3 10 Tony Kanaan   Target Chip Ganassi Racing + 4,8655
4 77 Simon Pagenaud   Schmidt Peterson Hamilton Motorsports + 5,4271
5 9 Scott Dixon   Target Chip Ganassi Racing + 12,5472
6 15 Graham Rahal   Rahal Letterman Lanigan Racing + 15,5804
7 83 Charlie Kimball   Chip Ganassi Racing Teams + 28,6978
8 27 James Hinchcliffe   Andretti Autosport + 31,1677
9 12 Will Power   Team Penske + 33,1220
10 19 Justin Wilson   Dale Coyne Racing + 33,7258
11 7 Michaił Aloszyn D Schmidt Peterson Motorsports + 39,0741
12 8 Ryan Briscoe   NTT Data Chip Ganassi Racing + 43,3621
13 98 Jack Hawksworth D Bryan Herta Autosport + 58,3644
14 18 Carlos Huertas   Dale Coyne Racing + 58,4969
15 20 Mike Conway   Ed Carpenter Racing + 58,9383
16 25 Marco Andretti   Andretti Autosport + 1:01,4298
17 34 Carlos Muñoz D Andretti - HVM + 1:01,7675
18 2 Juan Pablo Montoya   Penske Motorsports + 1 okr.
19 17 Sebastián Saavedra   KVAFS Racing + 1 okr.
20 67 Josef Newgarden   Sarah Fisher Hartman Racing + 2 okr.
21 28 Ryan Hunter-Reay   Andretti Autosport + 26 okr.
22 16 Luca Filippi D Rahal Letterman Lanigan Racing + 48 okr.
23 14 Takuma Sato   A.J. Foyt Enterprises + 50 okr.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze