Kanaan oficjalnie nowym szefem zespołu McLarena w IndyCar

Na tydzień przed startem nowego sezonu IndyCar Tony Kanaan został mianowany nowym szefem zespołu McLarena. Brazylijczyk tymczasowo sprawował tę funkcję od listopada zeszłego roku, kiedy zespół ze skutkiem natychmiastowym rozstał się z Gavinem Wardem. Mistrz IndyCar z sezonu 2004 będzie odpowiedzialny jedynie za operacje na torze. Nadzór nad sferą biznesową przejmie Kevin Thimjon, który objął stanowisko prezesa.

Mistrz serii z sezonu 2004 i zwycięzca Indy 500 z 2013 roku dołączył do McLarena w 2023 roku. W barwach papai wziął udział w swojej ostatniej «pięćsetce» w karierze, a następnie objął stanowisko specjalnego doradcy. Brazylijczyk przeszedł w zespole całą drabinkę awansu, pełniąc role dyrektora sportowego i zastępcy szefa zespołu. Teraz McLaren zdecydował powierzyć mu najważniejszą funkcję.

„Od mojego ostatniego startu w Indy 500 niespełna dwa lata temu wydarzyło się, mówiąc delikatnie, naprawdę wiele” – powiedział Kanaan. „W pełni wykorzystałem każdą okazję, by rozwijać się razem z zespołem, i cieszę się, że mogę oficjalnie objąć rolę szefa ekipy. Dołączenie Kevina, który zajmie się stroną biznesową, to część naszej strategii zwycięstwa. Zawsze szukamy utalentowanych i wartościowych ludzi, którzy wzmocnią nasz zespół, a ja i Kevin będziemy świetnie ze sobą współpracować”.

Kevin Thimjon ma wnieść do zespołu bogate doświadczenie w zakresie zarządzania i biznesu. Będzie kierował operacjami biznesowymi zespołu, w tym finansami, strategią handlową i administracją, wspierając długoterminowy wzrost zespołu i wydajność operacyjną. Thimjon współpracował już w przeszłości z Zakiem Brownem w spółce Just Marketing, Inc., której obecny dyrektor generalny McLarena był założycielem. Thimjon dołączy również do zespołu kierowniczego całego McLaren Racing.

„Nie mogę się doczekać dołączenia do Arrow McLaren i powrotu do sportów motorowych” – powiedział Thimjon. „Zak i ja współpracowaliśmy w JMI przez kilka lat, więc będzie wspaniale znów z nim pracować i pomóc rozwinąć zespół i markę, które mają jeszcze wiele niewykorzystanego potencjału, poza sukcesami, które już osiągnęły. Nie mam wątpliwości, że Tony szybko wprowadzi mnie we wszystkie aspekty wyścigów, podczas gdy razem będziemy rozwijać biznes z już istniejącym, silnym zespołem”.

Zadowolenia ze zmian nie krył Zak Brown, który liczy, że obecność Kanaana i Thimjona pomoże wprowadzić zespół na sam szczyt IndyCar.

 „Cieszę się, że mogę powitać Kevina w Arrow McLaren i naszej grupie zarządzającej” – powiedział Brown. „Od czasów wspólnej pracy w JMI pozostawaliśmy w bliskim kontakcie i wiem, że jest odpowiednią osobą, by zapewnić zespołowi długoterminowy sukces. Kilka miesięcy temu powiedziałem, że jeśli możemy dodać do zespołu dodatkową moc, to to zrobimy – i Kevin jest tego doskonałym przykładem. Pod kierownictwem Tony’ego zespół szybko się rozwija, a on i Kevin będą świetnie współpracować, aby utrzymać ten pozytywny impet. Koncentrujemy się na stabilizacji i strategicznym rozwoju, jednocześnie rywalizując na najwyższym poziomie”.

Przed McLarenem ważny sezon. Zmiany w składzie kierowców i wymiana szefa zespołu stanowią pewne ryzyko, lecz mogą również przynieść spore korzyści. O tym przekonamy się za tydzień 2 marca podczas pierwszego w sezonie wyścigu Grand Prix na ulicach St. Petersburga.

 Źródło: www.mclaren.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze