Herta zdobywa trzecie pole position w sezonie. Pourchaire w szalonych okolicznościach wraca do McLarena

Colton Herta po raz trzeci w tym sezonie IndyCar okazał się najlepszy w kwalifikacjach. Czołową trójkę uzupełnili jego zespołowy kolega Kyle Kirkwood i Felix Rosenqvist. W szalonych okolicznościach do McLarena powrócił Theo Pourchaire.

Grand Prix Toronto jest jedyną zagraniczną rundą w kalendarzu i przedostatnią, która nie odbywa się na torze owalnym. Przed weekendem doszło jak zwykle do zmian w zespole Dale Coyne Racing. Kontuzjowanego Jacka Harveya w bolidzie #18 zastępuje Hunter McElrea, a po imponującym debiucie w #51 po raz kolejny oglądamy Toby’ego Sowery’ego.

Tak jak każdy tor uliczny, tak i obiekt w Toronto cechuje się bliskością barier. Boleśnie przekonał się o tym Alex Rossi, który w ósmym zakręcie rozbił swój bolid i nie puścił na czas kierownicy, przez co doznał złamania kciuka, a McLaren stanął przed trudnym zadaniem znalezienia zastępcy. Pod uwagę byli brani kierowcy znajdujący się na miejscu w Kanadzie, w tym Oliver Askew, który ścigał się dla zespołu w 2020 roku i Tony Kanaan, który po zakończeniu kariery został dyrektorem sportowym w zespole i to on wpadł na inne rozwiązanie.

.@AlexanderRossi was seen and released following this contact with tire wall in practice. pic.twitter.com/5gZ4k9PMeQ

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) July 19, 2024

Brazylijczyk chwilę po 18 czasu w Toronto wykonał telefon do Theo Pourchaire’a, który o północy znajdował się już w samolocie do Frankfurtu, gdzie do czwartej nad ranem na gorącej linii z Kanaanem przygotowywał się do jazdy. Ostatecznie Francuz wylądował w Toronto o 12:23 czasu w Toronto, na godzinę i 22 minuty przed rozpoczęciem kwalifikacji. W międzyczasie w piątek późnym wieczorem jeden z menedżerów wsiadł w samochód w Indianapolis, skąd zabrał wymierzony fotel i kombinezon Pourchaire’a i udał się w całonocną podróż do Toronto.

Kiedy kierownictwo McLarena stawało na głowie, życie na torze toczyło się swoim tempem. Oba treningi wygrał Colton Herta. W pierwszej sesji pierwszą trójkę uzupełnili Felix Rosenqvist i Marcus Armstrong, a w drugiej Kyle Kirkwood i Will Power. Z oczywistych względów w drugim treningu na tor nie wyjechał bolid #6 McLarena.

Na początku jazd pierwszej grupy debiutujący Hunter McElrea rozbił swój bolid w ósmym zakręcie i wywołał czerwoną flagę. Zdołał dojechać do alei serwisowej, ale uszkodzenia okazały się zbyt poważne i nie wrócił już na tor. Grupę wygrał Kyle Kirkwood przed Scottem McLaughlinem i Christianem Rasmussenem. Awansowali również Felix Rosenqvist, David Malukas i Josef Newgarden. Poza czołową szóstką znaleźli się Marcus Armstrong, Scott Dixon czy Nolan Siegel.

Turn 8 continues to be unforgiving.@HunterMcElrea brings out the red flag in Group 1 and will not advance.

📺: #INDYCAR qualifying on Peacock pic.twitter.com/QBkXrcGQtP

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) July 20, 2024

Drugą grupę z lepszym czasem niż Kirkwood wygrał Will Power przed Marcusem Ericssonem i Coltonem Hertą. Do Top 12 awansowali również Graham Rahal, Romain Grosjean i Augustin Canapino, między którym a kolegą z zespołu różnica wyniosła jedynie dwie dziesięciotysięczne. Początkowo w szóstce premiowanej awansie znajdował się Alex Palou, ale został ukarany anulowaniem dwóch najszybszych okrążeń za przeszkadzanie na szybkim okrążeniu O’Wardowi. Powracający do serii Theo Pourchaire zajął trzynaste, przedostatnie miejsce.

Frustration for @PatricioOWard.

The No. 5 does not advance out of Group 2.

📺: #INDYCAR qualifying on Peacock pic.twitter.com/jsIdMY2Fow

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) July 20, 2024

Po pierwszych przejazdach w drugiej części czasówki najszybszy był Herta przed Kirkwoodem i Rasmussenem. Jako pierwszy poniżej jednej minuty zszedł Newgarden, a po chwili poprawili go Grosjean i Kirkwood. Ewolucja toru pozwalała na coraz więcej i czas Amerykanina z Andretti pobił jeszcze Felix Rosenqvist, a swoje miejsce w «Fast Six» potwierdził Colton Herta. Newgarden, mimo że zdołał jeszcze raz się poprawić, nie zdołał awansować, gdyż najpierw na szóste miejsce zepchnął go jego zespołowy kolega Scott McLaughlin, a następnie rzutem na taśmę poprawił David Malukas.

Jako pierwszy poniżej minuty w «Fast Six» zszedł Herta, którego po chwili poprawił Kirkwood. To jednak starszy z Amerykanów z Andretti wyprowadził decydujący cios na ostatnim szybkim okrążeniu  i z czasem lepszym o ponad jedną dziesiątą sekundy zdobył pole position do GP Toronto. Drugi rząd utworzą Felix Rosenqvist i Scott McLaughlin, a trzeci Romain Grosjean i David Malukas, którzy jako jedyni nie zeszli poniżej minuty w «Fast Six».

Jutrzejsze Grand Prix zapowiada się emocjonująco i trudno jest wskazać pewnego kandydata do końcowego triumfu. Początek transmisji z ostatniego wyścigu przed przerwą na igrzyska olimpijskie o 19:00.