Nolan Siegel dołącza do Arrow McLarena w IndyCar na mocy wieloletniej umowy, rozpoczynając już od GP Monterey na torze Laguna Seca w najbliższą niedzielę. W zespole w bolidzie #6 zastąpi Théo Pourchaire’a.
Po raz kolejny w tym sezonie zespół Zaka Browna zwalnia swojego kierowcę. Jeszcze przed pierwszym wyścigiem kontuzji po wypadku na rowerze górskim doznał David Malukas, któremu podziękowano po czterech rundach, mimo że nie wsiadł nawet do bolidu w oficjalnej sesji. Jego zastępcą został Pourchaire, który dla bycia kierowcą IndyCar poświęcił udział w japońskiej serii Super Formula i kilka weekendów w roli rezerwowego kierowcy Saubera w Formule 1. W zamian Francuz został zwolniony już po kilku przejechanych rundach.
Dla Siegela nie będzie to absolutny debiut w IndyCar. Młody Amerykanin przed sezonem podpisał kontrakt na cztery starty z Dale Coyne Racing w Thermal, Long Beach, Indianapolis 500 i Toronto. Tego ostatniego z wiadomych względów nie zrealizuje, więc w DCR będą musieli znaleźć jeszcze jednego kierowcę z odpowiednim budżetem na ten wyścig. W międzyczasie Siegel zastąpił jeszcze w Juncos Hollinger Racing Augustína Canapino, kiedy ten udał się na urlop, po tym jak jego fani wysłali w stronę Théo Pourchaire’a groźby śmierci.
W zeszłym tygodniu Siegel wraz z partnerami Oliverem Jarvisem i Bijoyen Gargem wygrał wyścig 24h Le Mans w klasie LMP2. Brytyjsko-amerykańska trójka weszła w skład załogi #22 zespołu United Autosports, którego właścicielem jest CEO McLarena, Zak Brown.
Za Siegelem stoi również niemały budżet zasilany przez firmę typu venture capital, w której wspólnikiem jest ojciec Nolana, Mark.
„Nie mogę się doczekać dołączenia do Arrow McLarena w tym tygodniu i potwierdzenia swojego miejsca w IndyCar w barwach papai”
– powiedział Siegel. „To nieoczekiwany ruch, ale jestem podekscytowany możliwością znalezienia się w tej pozycji po satysfakcjonującym występie w serii Indy NXT w zespole HMD Motorsports. Nie mogę się doczekać tej nowej przygody i nauki wraz z całym zespołem, która rozpocznie się w ten weekend w moim rodzinnym stanie”
.
„Stabilność i trwały wzrost są tutaj kluczem do naszego długoterminowego planu działania, a to znaczący krok w realizacji tej misji”
– powiedział Gavin Ward, szef zespołu. „Po pierwsze, chcę podziękować Théo za czas, jaki poświęcił na prowadzenie samochodu nr 6 w ramach zastępstwa w ostatnich tygodniach. Przez cały dotychczasowy sezon graliśmy w muzyczne krzesła, a zatrudnienie Nolana daje nam szansę na zbudowanie fundamentów na przyszłość. To młody, utalentowany kierowca z ogromnym doświadczeniem na tym etapie swojej kariery i jesteśmy podekscytowani możliwością kontynuowania tej przygody razem”
.
Jeszcze w poniedziałek Pourchaire opublikował na platformie X post o treści: „Człowieku, nie mogę uwierzyć, że w ten weekend będę ścigał się na legendarnej Laguna Seca. Nie mogę się doczekać, aż będę tam na Grand Prix Monterey”
. Teraz w sieci już go nie znajdziemy, ale nie oznacza to, że starania Francuza, by jak najlepiej przygotować się do reszty sezonu IndyCar, pójdą na marne. Usługami urzędującego mistrza Formuły 2 są zainteresowane trzy czołowe zespoły serii. Pourchaire odmówił komentarza, lecz Francuz musi znaleźć plan na drugą połowę tego roku w obliczu poświęcenia Super Formuly na rzecz IndyCar.
W zespole HMD Motorsports w Indy NXT Siegela zastąpi Christian Brooks, który do tej pory rywalizował szczebel niżej w serii USF Pro 2000. Debiut Nolana w bolidzie #6 już w najbliższą niedzielę w GP Monterey.
Źródła: mclaren.com, racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.