McLaren ze skutkiem natychmiastowym zakończył swój strategiczny sojusz z zespołem Juncos Hollinger Racing w IndyCar. Decyzja została podjęta po groźbach śmierci skierowanych w stronę Théo Pourchaire’a przez kibiców Agustína Canapino.
Pourchaire po niewielkim incydencie podczas GP Detroit zmagał się z falą nienawiści w internecie. Kibice Canapino po raz kolejny pokazali, co myślą, kiedy jakiś kierowca atakuje ich ulubieńca w ostry sposób i skierowali w stronę Francuza groźby śmierci w prywatnych wiadomościach.
Początkowo oba zespoły współpracowały i wystosowały wspólne oświadczenie w tej sprawie. W McLarenie następne dni spędzili na ocenie dotychczasowej współpracy i zdecydowali się zakończyć sojusz.
„Zespół Arrow McLaren rozwiązał sojusz strategiczny z Juncos Hollinger Racing ze skutkiem natychmiastowym”
– napisano w oświadczeniu.
„Decyzja ta jest następstwem działań, które miały miejsce na początku tygodnia w mediach społecznościowych w związku z incydentem na torze podczas Grand Prix Chevroleta Detroit”
.
„Arrow McLaren nie będzie tolerować żadnych form nadużyć ani dyskryminacji i całkowicie potępia nadużycia w internecie skierowane przeciwko naszemu zespołowi i kierowcy”
.
W ramach porozumienia na bolidach JHR mieli pojawić się sponsorzy McLarena, którzy nie mieszczą się na trzech podstawowych samochodach ekipy, a w zamian argentyński zespół miał otrzymać gratyfikacje finansowe. Powierzchnia reklamowa udostępniona McLarenowi była jednak przez niego niewykorzystywana i w obliczu narastających kontrowersji wokół JHR, zdecydowano się, że lepiej będzie zakończyć współpracę.
„Na dzień dzisiejszy nasze strategiczne partnerstwo z Arrow McLaren dobiegło końca. Doceniamy czas spędzony z McLarenem w ciągu ostatnich miesięcy”
– napisano w oświadczeniu wydanym przez Juncos Hollinger.
„To zespół światowej klasy, z którym lubimy rywalizować tydzień w tydzień. Chociaż wyniki partnerstwa nie były takie jak chcieliśmy, mamy do nich najwyższy szacunek i jesteśmy pewni przyszłości Juncos Hollinger Racing”
.
Jednym z powodów, dla których zawarto współpracę prawdopodobnie był Callum Ilott, który kilka tygodni po jego ogłoszeniu, rozwiązał kontrakt z zespołem. Teraz z bolidów JHR powinny zniknąć papajowe wstawki, charakterystyczne dla McLarena.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
