Herta znów wygrywa na Laguna Seca

Colton Herta powtórzył sukces swojego ojca i wygrał dwa kolejne wyścigi IndyCar na torze Laguna Seca. Triumfator z 2019 roku zdominował tegoroczne zawody po starcie z pole position, pokonując lidera klasyfikacji generalnej Álexa Palou. Po licznych manewrach wyprzedzania, na podium stanął również Romain Grosjean.

Po udanym starcie, Herta znalazł się pod presją tylko raz, na drugim okrążeniu wyścigu. Wtedy to popełnił błąd na wyjściu z czwartego zakrętu, co próbował wykorzystać jego zespołowy kolega Alexander Rossi. Dwójka kierowców Andretti Autosport przejechała obok siebie przez piąty zakręt, po czym Rossi zahaczył o koło Herty i skręcił prosto na pobocze. Amerykanin był sprawcą jedynej neutralizacji i nie odegrał już żadnej roli w tym wyścigu.

Dwa okrążenia niedługo później stracił drugi największy rywal Herty Will Power. Kierowca Team Penske nie mógł utrzymać tempa lidera z powodu problemów z samochodem, na rozwiązanie których zespół poświęcił w alei serwisowej trzy minuty.

Przygody Rossiego i Powera zagrały na korzyść Palou, który po starcie z czwartego pola przesunął się na drugą pozycję. W dół klasyfikacji spadał natomiast jego rywal w walce o tytuł Patricio O’Ward, który jako jedyny z czołówki wystartował na twardych oponach. Meksykanin do czasu swojego pierwszego pit-stopu spadł na siódmą lokatę.

Samochód bezpieczeństwa nie wyjechał już na tor, wobec czego stawka stopniowo się rozjeżdżała. Pomimo kolejnych pit-stopów, Herta utrzymywał komfortową przewagę nad Palou, a reszta stawki traciła do nich już kilkadziesiąt sekund. Zaczęło się to zmieniać w połowie wyścigu, kiedy to Herta utknął w tłumie dublowanych kierowców. Jednym z nich był Felix Rosenqvist – zespołowy kolega O’Warda – który spowolnił lidera i pozwolił, aby Palou do niego dojechał. Szwed pomagał także O’Wardowi, który po pierwszym pit-stopie nabrał tempa i przebił się na trzecią pozycję.

Na 59. okrążeniu Herta wyprzedził jednak Rosenqvista i od tego momentu nie oglądał się już za siebie, odnosząc przekonujący triumf. Tor Laguna Seca jest pierwszym, na którym Amerykanin odniósł więcej niż jedno ze swoich pięciu zwycięstw w karierze.

Palou do samego końca utrzymywał drugą lokatę, lecz w końcówce musiał uważać na szybko zbliżającego się Romaina Grosjeana. Francuz po starcie z 13. pozycji w widowiskowy sposób przebijał się do przodu i na 12 okrążeń do mety wyprzedził Grahama Rahala, zapewniając sobie miejsce na podium. Kierowca Dale Coyne Racing następnie odrobił ponad 10 sekund straty do Palou, lecz zabrakło mu czasu, aby zbliżyć się do Hiszpana na odległość ataku.

Rahal zaliczył swój drugi najlepszy wyścig tego sezonu, przeskakując O’Warda wybierając miękkie opony na ostatni przejazd. Piąte miejsce kierowcy McLarena sprawiło, że przed ostatnim wyścigiem w Long Beach traci już 35 punktów do Palou. Matematyczne szanse na tytuł ma jeszcze tylko Josef Newgarden, który zajął siódmą lokatę.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze