Christian Lundgaard wystartuje w najbliższym wyścigu IndyCar na torze Indianapolis, gdzie znajdzie się za kierownicą trzeciego samochodu zespołu Rahal Letterman Lanigan Racing.
Lundgaard, który na co dzień startuje w Formule 2, a także należy do akademii juniorów Alpine, dwa tygodnie temu testował wraz z RLL na Barber Motorsports Park. We wtorek zespół ogłosił, że Duńczyk przejmie samochód #45 Santino Ferrucciego i wystartuje w wyścigu Big Machine Spiked Coolers Grand Prix na drogowym układzie Indianapolis Motor Speedway w sobotę, 14 sierpnia.
„Byliśmy bardzo zadowoleni z pracy, jaką Christian wykonał podczas naszego ostatniego testu na Barber Motorsports Park i nie możemy doczekać się jego występu na Indianapolis Motor Speedway”
– powiedział Bobby Rahal, współwłaściciel zespołu RLL. „Ze względu na brak czasu na treningi w porównaniu z innymi wyścigami, będzie to nowe doświadczenie i duże wyzwanie”
.
„Układ drogowy jest jednak bardzo podobny do torów europejskich, biorąc pod uwagę, że został zaprojektowany z myślą o wyścigach Formuły 1 i Grand Prix, więc uważam, że będzie to stanowiło mniejszy problem, aniżeli jeden z naszych bardziej tradycyjnych torów wyścigowych IndyCar. Ze względu na brak czasu na testy i treningi, nie mamy wobec niego żadnych wielkich oczekiwań, poza tym, aby wykonał solidną pracę”
.
Lundgaard dodał z kolei, że nie może doczekać się sprawdzenia swoich umiejętności w samochodzie IndyCar.
„Jestem bardzo podekscytowany możliwością wypróbowania IndyCar w przyszłym tygodniu. Do tej pory w mojej karierze miałem szczęście jeździć niesamowitymi samochodami wyścigowymi i z niecierpliwością czekam na oficjalne dodanie IndyCar do tej listy. W ramach przygotowań do wyścigu przetestowałem samochód, w którym czułem się naprawdę dobrze. Jestem pewien, że podczas weekendu wyścigowego w warunkach bojowych będę czuł się jeszcze lepiej, jadąc obok wszystkich niezwykle utalentowanych kierowców w stawce”
.
„Wykonaliśmy dużo pracy, aby jak najlepiej przygotować się i aby ogólnie było to możliwe, a sam czuję się gotowy na wyzwanie. Tak naprawdę obejrzałem wszystkie tegoroczne wyścigi IndyCar, więc otrzymanie szansy na znalezienie się w stawce jest niesamowite. W krótkim czasie będzie wiele do nauczenia się, ale ekscytuje mnie próbowanie czegoś nowego. Muszę bardzo podziękować Rahal Letterman Lanigan Racing, Alpine, moim sponsorom oraz inwestorom za wsparcie mnie w realizacji tej szansy. To wyjątkowa okazja i nie mogę doczekać się, aby dać z siebie wszystko”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.