O’Ward wygrywa w Detroit po starcie z 16. pozycji

Patricio O’Ward został pierwszym kierowcą, który wygrał dwa wyścigi w sezonie 2021 IndyCar Series. Kierowca McLarena SP objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej po drugim wyścigu weekendu w Detroit.

Po starcie z pole position, stawkę na wyjeździe z pierwszego zakrętu prowadził Josef Newgarden, przed Coltonem Hertą, Rinusem VeeKayem i Álexem Palou. Za tą grupą startowali Romain Grosjean, Scott Dixon i Alexander Rossi, którzy zderzyli się ze sobą – najgorzej wyszedł na tym Rossi, który podczas swojego zjazdu do boksów musiał zmienić przednie skrzydło.

Kilka zakrętów dalej Max Chilton najechał na tył samochodu Jamesa Hinchcliffe’a. Mając przednie skrzydło pod kołami, Brytyjczyk następnie wjechał prosto w barierę, powodując konieczność wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. Korzystając z okazji, już na drugim okrążeniu część kierowców zjechała do boksów, aby pozbyć się miękkich opon – wśród nich byli m.in. VeeKay i Grosjean.

Po wznowieniu rywalizacji O’Ward przebił się na 10. pozycję wyprzedzając Simona Pagenauda, z kolei startujący na twardych oponach Newgarden zaczął w szybkim tempie odjeżdżać od Herty na miękkiej mieszance – obaj zjechali do boksów na 20. okrążeniu, co pozwoliło utrzymać ponad 10-sekundowy dystans pomiędzy tą dwójką. W tym momencie znalazł się w niej Will Power, który jako jeden z trzech kierowców startował na twardej mieszance i miał zjechać na pit-stop dopiero na 26. okrążeniu.

Mając takie same opony co Newgarden, Herta zaczął stopniowo odrabiać dystans do lidera przed ostatnią rundą zjazdów do boksów – kierowca Andretti Autosport pojawił się u mechaników na 45. kółku, a rywal z Team Penske o okrążenie później – kluczowe było jednak to, że Newgarden musiał na ostatnią część wyścigu założyć miękkie opony.

Mając przewagę przyczepności, Herta dogonił Newgardena tuż przed pojawieniem się drugiej neutralizacji na 54. okrążeniu, kiedy to Jimmie Johnson obrócił się i zatrzymał w pierwszym zakręcie. Wyjazd samochodu bezpieczeństwa był zbawieniem dla Newgardena, który mógł schłodzić swoje opony i przygotować się do obrony pozycji.

Po wznowieniu rywalizacji, w natarciu był O’Ward, który już w pierwszym zakręcie wyprzedził Dixona w walce o piąte miejsce. Kierowcy nie dojechali nawet do końca okrążenia przed pojawieniem się kolejnej żółtej flagi – tym razem po tym jak na torze zatrzymał się Grojean, a w jego aucie zapaliły się hamulce. Była to kulminacja kiepskiego weekendu dla Francuza, który wcześniej otrzymał karę za kolizję z Jackiem Harveyem.

Kolejny restart znów należał do O’Warda, który natychmiast wyprzedził czwartego Grahama Rahala, a w trzecim zakręcie objechał Palou. Na kolejnym okrążeniu Meksykanin rozprawił się z byłym zespołowym kolegą Hertą, a na trzy okrążenia do mety wyprzedził Newgardena na tylnej prostej. Reprezentant Team Penske nie ułatwiał mu zadania, przez co doszło pomiędzy nimi do kontaktu.

REPLAY: This MEGA pass from @patriciooward sealed the deal on bringing home the win. #INDYCAR // #DetroitGP // @detroitgp pic.twitter.com/rQSRzX98vK

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) June 13, 2021

Kierowca McLarena SP nie oglądał się już za siebie i sięgnął po swoje drugie zwycięstwo z przewagą prawie siedmiu sekund nad Newgardenem – ten zdołał obronić drugą lokatę, w czym pomógł mu błąd Herty. Kierowca Andretti Autosport próbował jeszcze włączyć się do walki o zwycięstwo, ale zablokował koła i pojechał szeroko w trzecim zakręcie, wystawiając się na atak ze strony Palou. Ten, obejmując trzecią lokatę, zminimalizował swoje straty w klasyfikacji generalnej i wyjedzie z Detroit zaledwie jeden punkt za O’Wardem.

Mając walkę o miejsca na podium w zasięgu wzroku, piąty na metę wpadł Rahal, za którym finiszował Power – Australijczyk podobnie jak swój zespołowy kolega Newgarden kończył na miękkich oponach, które wykorzystał do objechania Dixona na ostatnim restarcie. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Simon Pagenaud, sobotni zwycięzca Marcus Ericsson i Santino Ferrucci, którego ekipa musiała przygotować zapasowy samochód po wypadku w kwalifikacjach. Zastępujący Felixa Rosenqvista w McLarenie #7 Oliver Askew musiał wycofać się z powodu awarii samochodu na 47. okrążeniu.

Kolejny wyścig IndyCar Series odbędzie się już za tydzień na torze Road America.