Haas wycofał się ze sponsorowania Grosjeana w IndyCar

Właściciel zespołu Formuły 1 Gene Haas, dla którego Romain Grosjean ścigał się w latach 2016-2020, miał początkowo wspierać Francuza po przejściu do serii IndyCar. Założyciel dużego koncernu produkującego obrabiarki przemysłowe wycofał się jednak z propozycji po tym, jak Grosjean rozbił się w Grand Prix Bahrajnu.

„Zapytał, czy byłbym chętny sponsorować go w IndyCar i początkowo byłem na to otwarty” – powiedział Haas. „Gdy jednak miał wypadek w Bahrajnie, cieszyłem się tylko, że się nie zabił. Całkowicie zniszczył samochód i byłem szczęśliwy, że to przeżył”.

„Ma żonę i trójkę dzieci. Powiedziałem mu, że nie wyobrażam sobie dawać mu pieniędzy na to, by mógł wrócić na tor i siebie zabić. Uważałem, że musi zostać w domu i opiekować się rodziną. Gdyby ten samochód zatrzymał się obrócony o kilka stopni w jedną lub drugą stronę, nie mógłby wydostać się z niego i by umarł. Miał dużo szczęścia, podobnie jak zespół. Nie wyobrażam sobie stanąć twarzą w twarz z wdową albo jego dziećmi. Nie wyobrażam sobie tego, więc powiedziałem, że ma zostać w domu i dalej mu nie pomogę”.

Grosjean nadal zdecydował się na starty w IndyCar dla ekipy Dale Coyne Racing, lecz wypadek w Bahranie wpłynął na jego plany. Francuz zdecydował się nie przystępować do wyścigów na torach owalnych, choć początkowo miał zamiar wystartować w pełnym sezonie: „Kocha prowadzić i to jego wybór. Ja tylko nie chcę mieć udziału w złym wyborze”.

Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze