Sébastien Bourdais jest coraz bliższy powrotu do pełnej sprawności po wypadku w kwalifikacjach do wyścigu Indianapolis 500. Francuz doznał złamań miednicy oraz biodra.
Francuz doznał swoich urazów niecały miesiąc temu i od tamtej pory został wypisany ze szpitala, był obecny podczas wyścigu Indianapolis 500 i powrócił do swojego domu na Florydzie, gdzie kontynuuje prace nad powrotem do formy.
Jak napisał na swoim profilu na Twitterze: „Aktualizacja: Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Czuję się lepiej każdego dnia, za około dwa tygodnie będę mógł stanąć na nogi. Nastroje są dobre, więcej wkrótce!”
.
Update. Thx for all the messages. Feeling better everyday, 2 weeks out from walking ish, spirits are good, more to come soon!
— Sébastien Bourdais (@BourdaisOnTrack) 15 czerwca 2017
Bourdais miał się ścigać w pełnym sezonie IndyCar Series za kierownicą Hondy #18 od Dale Coyne Racing. Po wypadku musiał jednak ustąpić miejsca, które dotychczas zajęli James Davison (Indianapolis), Esteban Gutiérrez (Detroit) i Tristan Vautier (Teksas).
Francuz miał także bronić zwycięstwa w klasie GTE Pro w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jego miejsce w załodze Forda #68 zajął inny kierowca IndyCar Tony Kanaan.
Źródło: nbcsports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.