Alexander Sims rozpoczął swój debiutancki sezon w Mistrzostwach Formuły E od spokojnego występu w Arabii Saudyjskiej, lecz już podczas kolejnej rundy w Marrakeszu walczył ze swoim zespołowym kolegą António Félixem da Costą o zwycięstwo. Rywalizacja dwójki kierowców BMW zakończyła się kolizją i Brytyjczyk nie stanął nawet na podium, podobnie jak w kolejnych wyścigach, gdzie kilkukrotnie był wyeliminowany przez rywali lub natrafiał na problemy techniczne. Podczas ostatniej rundy w Berlinie Sims zdobył pierwsze od siedmiu wyścigów punkty i ma nadzieję, że końcówka sezonu przebiegnie po jego myśli.