Ciężko wywalczone zwycięstwo Birda

Sam Bird po starcie z pole position bronił się przez cały wyścig, by odnieść na ulicach Buenos Aires swoje pierwsze zwycięstwo w drugim sezonie Mistrzostw Formuły E. Po przebiciu się z ostatniej pozycji, Sébastien Buemi zajął drugie miejsce i powiększył prowadzenie w klasyfikacji generalnej, pokonując Lucasa di Grassiego.

Brytyjczyk obronił się na starcie przed Nico Prostem, który utrzymał za sobą António Felixa da Costę, Stéphane’a Sarrazina i Robina Frijnsa. Za nimi przez stawkę przebijali się liderzy klasyfikacji generalnej – Lucas di Grassi awansował na drugim okrążeniu na szóste miejsce, a startujący z końca stawki Sébastien Buemi po czterech okrążeniach awansował już na 12. miejsce. Pecha miał Jerome d’Ambrosio, który uszkodził oponę i musiał zjechać do boksów.

Di Grassi nie zwalniał tempa i na ósmym okrążeniu wyprzedził Sarrazina i rzucił się w pościg za da Costą. Portugalczyk jednak nie przejmował się wiceliderem klasyfikacji i wyprzedził Prosta, awansując na drugie miejsce. Buemi tymczasem wyprzedzał kolejnych kierowców, zjeżdżając w połowie wyścigu do boksów na szóstym miejscu.

Wszyscy kierowcy zjechali na zmianę samochodów na tym samym okrążeniu, z powodu dramatu da Costy. Wicelider wyścigu zatrzymał się na wyjściu z pierwszego zakrętu, niezwykle pechowo kończąc rywalizację. Spowodowało to wyjazd na tor samochodu bezpieczeństwa, lecz dyrekcja wyścigu poczekała z jego wypuszczeniem do zakończenia postojów.

Problemy miał Prost, który zwolnił na wjeździe do boksów, dzięki czemu przeskoczyli go zarówno di Grassi jak i Buemi. Szwajcar wyjechał z alei serwisowej czwarty, mając przed sobą Sarrazina, di Grassiego i Birda. Pierwszy z nich nie stanowił żadnego problemu i tuż po wywieszeniu zielonych flag lider klasyfikacji wyprzedził samochód Venturi.

To rozpoczęło walkę o zwycięstwo między Birdem, di Grassim i Buemim. Szwajcar był zdeterminowany, by wyprzedzić rywala w walce o prowadzenie w mistrzostwach. Zaatakował on na dojeździe do czwartego zakrętu na siedem okrążeń przed metą. Di Grassi próbował odeprzeć ten atak, lecz zostawił wystarczającą ilość miejsca po wewnętrznej, by Buemi zmieścił tam pojazd ekipy e.dams Renault i objął drugie miejsce.

Był to koniec walki dla di Grassiego, który wkrótce zaczął tracić dystans do czołowej dwójki. Ta stoczyła wspaniały pojedynek, w którym Bird musiał wielokrotnie przewidywać i uniemożliwiać ataki Szwajcara. Buemi ostatecznie nie zdecydował się na żaden ryzykowny manewr, musząc zadowolić się drugim miejscem, lecz przed di Grassim.

Bird dojechał do mety jako pierwszy, odnosząc pierwsze zwycięstwo dla układu napędowego DS. 28 punktów w trakcie weekendu pozwoliło mu awansować na trzecie miejsce w generalce, lecz z dużą stratą do Buemiego i di Grassiego, którzy wznowią swoją walkę za pięć tygodni w Mexico City.

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 2 Sam Bird DS Virgin Racing Formula E Team 35 okr.
2 8 Sébastien Buemi Renault e.Dams + 0,716
3 11 Lucas di Grassi ABT Schaeffler Audi Sport + 7,525
4 4 Stéphane Sarrazin Venturi Formula E Team + 9,415
5 9 Nicolas Prost Renault e.Dams + 11,316
6 6 Loïc Duval Dragon Racing + 15,660
7 23 Nick Heidfeld Mahindra Racing Formula E Team + 16,444
8 27 Robin Frijns Andretti Formula E Team + 18,685
9 88 Oliver Turvey NEXTEV TCR Formula E Team + 22,007
10 21 Bruno Senna Mahindra Racing Formula E Team + 22,456
11 25 Jean-Éric Vergne DS Virgin Racing Formula E Team + 24,482
12 1 Nelson Piquet Jr NEXTEV TCR Formula E Team + 24,661
13 66 Daniel Abt ABT Schaeffler Audi Sport + 27,998
14 28 Simona de Silverstro Andretti Formula E Team + 36,171
15 12 Mike Conway Venturi Formula E Team + 39,581
16 7 Jérôme d'Ambrosio Dragon Racing + 1 okr.
NSK 55 António Félix da Costa Team Aguri
NSK 77 Salvador Durán Team Aguri

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze