Oliver Rowland odszedł z zespołu Formuły E Mahindry po półtora sezonu. Hinduski zespół wybrał na jego zastępcę podczas nadchodzącego E-Prix Dżakarty Roberto Merhiego.
Rowland przejechał dla Mahindry swój pierwszy wyścig Formuły E w Punta del Este w sezonie 2015/2016, zastępując wtedy kontuzjowanego Nicka Heidfelda. Brytyjczyk dołączył do stawki elektrycznej serii wyścigowej na stałe od kolejnego sezonu jako kierowca Nissana. Wraz z japońskim producentem Rowland wygrał swój pierwszy wyścig w Berlinie i zajął piąte miejsce na koniec sezonu 2019/2020.
Po powrocie do Mahindry w sezonie 2021/2022, Rowland nie odniósł większych sukcesów – tylko sześciokrotnie kończył wyścigi w punktowanej dziesiątce i raz stanął na podium, podczas pierwszego wyścigu w Seulu. Sfrustrowany kiepską dyspozycją zespołu oraz licznymi problemami, Rowland zdecydował się odejść na siedem wyścigów przed końcem sezonu 2022/2023.
Mahindra chciała, aby miejsce Rowlanda w zespole zajął kierowca rezerwowy Jehan Daruvala, który niedawno reprezentował zespół podczas testów debiutantów w Berlinie. Hindus nie był jednak dostępny w ten weekend z powodu swoich zobowiązań w Formule 2, dlatego ekipa musiała wykorzystać Roberto Merhiego, który także testował samochód Mahindry w Berlinie.
„To dla mnie wielki zaszczyt reprezentować Mahindra Racing podczas wyścigów w Dżakarcie”
– powiedział Hiszpan. „Jestem niezmiernie wdzięczny za tę szansę i jestem zdeterminowany, aby ją wykorzystać jak najlepiej. Miałem okazję poprowadzić M9Electro podczas testów debiutantów w Berlinie, ale Formuła E znacząco różni się od każdej innej serii, w której startowałem, więc czeka mnie dużo nauki. Czuję się gotowy i podekscytowany, żeby stawić czoło wyzwaniu”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Mahindra Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.