Porsche zamierza dalej piąć się w górę w Formule E

Po mocnym występie w Rzymie, gdzie Pascal Wehrlein (Niemcy) za kierownicą Porsche 99X Electric zajął pierwsze w tym sezonie miejsce na podium, zespół Formuły E TAG Heuer Porsche chce przypieczętować swoje postępy kolejnym czołowym wynikiem w Walencji. 24 i 25 kwietnia 2021 r. na torze Ricardo Tormo w pobliżu tego hiszpańskiego miasta odbędą się piąty i szósty wyścig Mistrzostw Świata Formuły E ABB FIA.

„Robimy postępy i w każdy wyścigowy weekend uczymy się nowych rzeczy” – powiedział Amiel Lindesay, dyrektor operacyjny Formuły E. „To, czego możemy spodziewać się obecnie, to miejsca na podium. Ale naszym celem jest wygrywanie”.

Przed rozpoczęciem sezonu 12 zespołów i 24 kierowców biorących udział w pierwszej na świecie serii wyścigów elektrycznych bolidów odbyło oficjalne zimowe testy – właśnie na hiszpańskim torze w pobliżu Walencji. Teraz odbędzie się tam pierwszy wyścig Formuły E. Zespół TAG Heuer Porsche, który obecnie – po pierwszych czterech wyścigach tego sezonu – zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji ekip, przystępuje do rywalizacji z dwoma Porsche 99X Electric, które poprowadzą Pascal Wehrlein (nr 99) oraz André Lotterer (Niemcy/nr 36).

Pytania i odpowiedzi przed E-Prix Walencji

Amiel Lindesay, dyrektor operacyjny Formuły E

Pomiędzy wyścigami w Rzymie i Walencji mieliście tylko dwa tygodnie przerwy. Jak wykorzystaliście ten czas?
Tak naprawdę nie było czasu na przerwę. Wyciągnęliśmy wnioski z wyścigu w Rzymie, przeanalizowaliśmy to, co poszło dobrze, oraz to, co sprawiało trudności, i zrobiliśmy duży krok w kierunku poprawy efektywności naszego samochodu. Oczywiście Porsche 99X Electric ma większy potencjał niż mogliśmy do tej pory zademonstrować. Musimy go odkrywać i maksymalnie wykorzystywać przez cały wyścigowy weekend. Nasz bolid jest jednym z najszybszych w kwalifikacjach, mamy też tempo w czasie wyścigu. Jest jednak kilka szczegółów, które musimy ogarnąć. Kiedy się to wszystko połączy, będziemy mogli wygrywać.

Co należy poprawić w Walencji w porównaniu z Rzymem?
To dopiero nasz drugi sezon i w każdym wyścigu uczymy się nowych rzeczy. Taki jest ten sport. Mimo wszystko nie wolno nam odpuszczać; musimy upewnić się, że idziemy we właściwym kierunku – a ja jestem pewien, że tak właśnie jest. Ale nasi konkurenci też nie śpią, też idą do przodu. Dla nas oznacza to, że trzeba przeć naprzód, wkładać w to jeszcze więcej wysiłku i dalej skupiać się na wykonywaniu jak najlepszej roboty jako zespół. Do Walencji jedziemy w dobrym nastroju.

Gdzie widzisz zespół Formuły E TAG Heuer Porsche po pierwszych czterech wyścigach tego sezonu?
W niektórych miejscach błyszczeliśmy, w innych mieliśmy braki. Nasz nowy bolid zdecydowanie zapewnia nam dobre podstawy. Teraz to od nas zależy wykorzystanie jego pełnego potencjału – a także potencjału kierowców i zespołu. Jeśli nam się to uda, będziemy na właściwym miejscu nie tylko w kwalifikacjach, ale także na mecie.

Pascal Wehrlein, kierowca fabryczny Porsche (nr 99)

Po zaledwie czterech wyścigach z Porsche zdobyłeś swoje pierwsze podium. Jesteś zadowolony z rozwoju wydarzeń?
Absolutnie. Pierwszy rząd w Rijadzie, pierwsze podium w Rzymie – tak pozytywny trend napełnia mnie spokojem. Miałem nieco dłuższą przerwę niż większość moich konkurentów, ponieważ nie ukończyłem poprzedniego sezonu z moim byłym zespołem. Teraz, kiedy widzę, że ta przerwa nie wpłynęła negatywnie na jakość mojej jazdy i że mogę natychmiast osiągnąć dobre wyniki w nowym zespole, po prostu się cieszę.

Czego spodziewasz się w Walencji?
Układ toru będzie inny niż ten, po którym jeździliśmy podczas przedsezonowych testów. Ciekawe, jak to wygląda w praktyce. W każdym razie jestem podekscytowany, że po dwóch tygodniach znów się ścigamy. Choć nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, wiemy, nad czym musimy popracować, aby regularnie osiągać przyzwoite wyniki i – miejmy nadzieję, że już niedługo – wywalczyć nasze pierwsze zwycięstwo. Mam nadzieję, że niektóre z tych ulepszeń uda nam się wprowadzić w Walencji.

André Lotterer, kierowca fabryczny Porsche (nr 36)

Wyścigi w Rzymie nie poszły tak, jak się spodziewałeś – wróciłeś do domu z pustymi rękami. Jak sobie z tym radzisz?
Przede wszystkim ciężko pracuję. Niemal od razu zacząłem trenować na symulatorze. Jeśli chodzi o szybkość, w Rzymie tylko podkreśliliśmy, że jesteśmy w stanie dorównać liderom – zwłaszcza w kwalifikacjach. Tu jesteśmy naprawdę dobrzy. Oczywiście weekend bez punktów jest trudny do przetrawienia, ale jak powiedziałem: musimy trzymać wysoko uniesioną głowę i dalej walczyć.

Jakie są Twoje oczekiwania wobec Walencji?
Jednym z moich celów zdecydowanie jest zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie. Perspektywy prezentują się korzystnie, mamy tempo zarówno na treningach, jak i w kwalifikacjach. W wyścigach jest jeszcze przestrzeń na ulepszenia i nad tym właśnie pracujemy. Mam nadzieję, że w Walencji w końcu będę mógł dołączyć do czołówki.

Tor wyścigowy

To pierwszy raz, gdy Mistrzostwa Świata Formuły E ABB FIA odbędą się na torze Circuit Ricardo Tormo, nazwanym tak na cześć hiszpańskiej legendy wyścigów motocyklowych. „Nie jest to typowy tor Formuły E i z pewnością ściganie się tutaj nie dostarczy tyle frajdy, co w Rzymie. Chociaż jego układ w wyścigach będzie inny, mamy dane z testów i z grubsza wiemy, czego się spodziewać” – powiedział André Lotterer. Amiel Lindesay dodał: „Na E-Prix Walencji pojawi się i nieco inny układ tylnej sekcji toru. Zapowiada się interesująco”.

Relacje telewizyjne i internetowe na żywo

Ogólnoświatowy harmonogram transmisji wyścigów Formuły E w Walencji jest dostępny pod adresem: https://www.fiaformulae.com/watch/ways-to-watch.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze