Da Costa wygrywa w pierwszym wyścigu Formuły E w Berlinie (akt.)

António Félix da Costa odniósł zwycięstwo w pierwszym z sześciu wyścigów Formuły E w Berlinie. Drugie miejsce zajął André Lotterer, a na najniższym stopniu podium stanął Sam Bird.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł pewnym startem popisał się startujący z pole position da Costa, który utrzymał za sobą zespołowego kolegę z DS Techeetah Jean-Éric Vergne’a oraz Lotterera, który mimo kiepskiego ruszenia z trzeciej pozycji zachował lokatę.

Duet DS Techeetah bardzo szybko odskoczył od reszty stawki na 3 sekundy, a ponadto da Costa wypracował sobie 2-sekundową przewagę nad Vergnem. Z kolei Lotterer, który na kolejnych okrążeniach wciąż był w stanie jechać na trzecim miejscu, musiał odpierać ataki ze strony Sébastiena Buemiego oraz Nycka de Vriesa, lecz dość agresywna obrona na hamowaniach jak najbardziej się opłacała.

Na dziewiątym okrążeniu wyścigu i 35 minut przed końcem konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa. Robin Frijns, który walczył o pozycję z Maximilianem Güntherem uderzył przodem swojego samochodu w barierę w drugim zakręcie, poważnie uszkadzając pojazd. Mimo prób kontynuacji jazdy, kierowca Envision Virgin Racing po dodatkowym uszkodzeniu przedniego zawieszenia z powodu najechania na krawężnik, zatrzymał się w ciasnym zakręcie, przez co konieczna była neutralizacja.

Z powodu części znajdujących się na torze, a także pewnych trudności z zabraniem samochodu Frijnsa, wyścig wznowiono 10 minut później, a kierowcom odjęto z tego powodu 5 kWh energii.  Da Costa nie miał problemów z obroną pozycji, lecz tym razem duet DS Techeetah nie odjeżdżał tak szybko od reszty stawki. Buemi jako pierwszy z czołówki zdecydował się na aktywację trybu ataku, lecz nie udało mu się w pełni przejechać wyznaczonej strefy, w wyniku czego nie otrzymał tego trybu, a ponadto oddał piąte miejsce na rzecz Sama Birda.

Niedługo później de Vries, który aktywował tryb ataku, dość szybko dojechał do Lotterera, a następnie bez większych problemów wyprzedził Niemca i awansował na trzecie miejsce. W tym samym czasie liderująca dwójka DS Techeetah również zdecydowali się na aktywację trybu ataku, a następnie odjechali od de Vriesa na blisko dwie sekundy. Sam de Vries również wypracował 1,5 sekundy zapasu nad Lottererem.

Na 16 minut przed końcem de Vries, który musiał bronić się przed atakującym Lorrererem będącym w trybie ataku, popełnił błąd na hamowaniu do nawrotu, co pozwoliło kierowcy Porsche na powrót na trzecie miejsce. Kilka chwil później aktualny mistrz F2 został wyprzedzony również przez Birda i spadł na piąte miejsce.

Dosłownie minutę później Felipe Massa, który jechał w okolicach czołowej dziesiątki, rozbił swój samochód na zewnętrznej barierze. Brazylijczyk podczas obrony przed Stoffelem Vandoornem w pełni zblokował swoje przednie opony i przez brak skrętności zakończył swój wyścig w barierze. Po pewnej chwili dyrekcja wyścigu zdecydowała się wywiesić żółtą flagę na całym torze, która spowalnia całą stawkę do 50 km/h.

Po kolejnym wznowieniu rywalizacji da Costa był bardzo blisko utraty pozycji lidera. Portugalczyk, w przeciwieństwie do Vergne’a, musiał jeszcze raz aktywować tryb ataku, lecz mimo to da Costa obronił pierwsze miejsce. Niedługo później Vergne doznał pewnego spadku mocy, ponieważ dość pewnie wyprzedził go Bird, a na hamowaniu do pierwszego zakrętu uporał się z nim również Lotterer. Sam kierowca Porsche wykorzystał fakt, że Bird musiał jeszcze raz aktywować tryb ataku, dzięki czemu Lotterer awansował na drugie miejsce.

Vergne z minuty na minutę tracił kolejne pozycje na rzecz rywali. Z kolei na całym zamieszaniu najwięcej zyskał da Costa, który wypracował sobie 5-sekundową przewagę nad resztą stawki. Na dwie minuty przed końcem Mitch Evans, który walczył o siódme miejsce z Güntherem, został uderzony z tyłu przez swojego rywala, po czym obrócił się i spadł dopiero na 18. miejsce. Z kolei na przedostatnim okrążeniu na piąte miejsce awansował Jérôme d'Ambrosio, który pokonał Vandoorne’a, a Lotterer powrócił na drugie miejsce po wyprzedzeniu Birda.

Ostatecznie mimo obaw o poziom baterii, da Costa odniósł zwycięstwo w pierwszym wyścigu Formuły E w Berlinie. Drugie miejsce zajął Lotterer, a na najniższym stopniu podium stanął Bird. Czwartą lokatę wywalczył de Vries, piąty był d'Ambrosio, szóstą lokatę uzyskał Vandoorne, a czołową dziesiątkę uzupełnili Buemi, Günther, Lucas di Grassi, który na ostatnim kółku uderzył w Vergne’a i spowodował jego spadek na koniec stawki, a także Alexander Sims.

Drugi wyścig Formuły E na obecnej konfiguracji toru w Berlinie odbędzie się już jutro o tej samej godzinie – 19:00.

Aktualizacja: Maximilian Günther został wykluczony z wyników wyścigu z powodu przekroczenia użycia dozwolonej ilości energii, przez co stracił ósme miejsce.

PNrKierowcaZespół Rezultat
113
António Félix da Costa
DS Techeetah36 okr.
236
André Lotterer
TAG Heuer Porsche FE Team+ 5,445
32
Sam Bird
Envision Virgin Racing+ 6,526
417
Nyck de Vries
Mercedes-EQ FE Team+ 6,911
564
Jérôme d'Ambrosio
Mahindra Racing+ 13,212
65
Stoffel Vandoorne
Mercedes-EQ FE Team+ 13,654
723
Sébastien Buemi
Nissan e.dams+ 14,926
811
Lucas di Grassi
Audi Sport ABT Schaeffler+ 17,311
927
Alexander Sims
BMW i Andretti Motorsport+ 17,673
1066
René Rast
Audi Sport ABT Schaeffler+ 18,852
1148
Edoardo Mortara
ROKiT Venturi Racing+ 20,765
1218
Neel Jani
TAG Heuer Porsche FE Team+ 21,039
1394
Alex Lynn
Mahindra Racing+ 21,603
1420
Mitch Evans
Panasonic Jaguar Racing+ 22,482
1522
Oliver Rowland
Nissan e.dams+ 23,208
1651
James Calado
Panasonic Jaguar Racing+ 28,906
173
Oliver Turvey
NIO 333 FE Team+ 31,116
1833
Daniel Abt
NIO 333 FE Team+ 34,282
196
Sérgio Sette Câmara
Geox Dragon+ 45,417
NSK25
Jean-Éric Vergne
DS Techeetah
NSK7
Nico Müller
Geox Dragon
NSK19
Felipe Massa
ROKiT Venturi Racing
NSK4
Robin Frijns
Envision Virgin Racing
DSK28
Maximilian Günther
BMW i Andretti Motorsport+ 16,173

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze