Bird wygrywa jubileuszowy wyścig Formuły E (aktualizacja)

Sam Bird objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Formuły E dzięki zwycięstwu w 50. wyścigu elektrycznej serii wyścigowej na ulicach Hong Kongu. Brytyjczyk na przedostatnim okrążeniu wyprzedził André Lotterera.

Słabym startem popisał się zdobywca pole position Stoffel Vandoorne, dzięki czemu jeszcze przed pierwszym zakrętem prowadzenie objął inny tegoroczny debiutant Oliver Rowland. Znakomicie wystartował z kolei Bird, który w trakcie pierwszego okrążenia przebił się z siódmej na trzecią pozycję, a na kolejnym kółku wyprzedził Vandoorne’a w walce o drugą lokatę.

Wyścig został przerwany po trzech okrążeniach, bowiem jadący uszkodzonym samochodem Felipe Nasr nie wyrobił się w drugim zakręcie i uderzył w ścianę, powodując karambol z udziałem obu kierowców Mahindry – Pascala Wehrleina i dotychczasowego lidera klasyfikacji generalnej Jérôme’a d’Ambrosio.

Wyścig został wznowiony, gdy na zegarze pozostawało 36 minut. Rowland początkowo utrzymywał prowadzenie przed Birdem, lecz na siódmym okrążeniu napotkał na problem i zwolnił na wyjściu z pierwszego zakrętu, pozwalając Brytyjczykowi na objęcie prowadzenia. W międzyczasie, Lotterer zdążył wyprzedzić Vandoorne’a i po problemie Rowlanda znalazł się na drugim miejscu.

Taki stan rzeczy nie potrwał długo, bowiem kierowca Techeetah wyprzedził Birda w drugim zakręcie na ósmym okrążeniu i od tamtej pory trzymał Brytyjczyka za swoimi plecami. Najlepszą okazję do ataku Bird miał na 19. okrążeniu, kiedy to Lotterer zbyt późno zahamował do drugiego zakrętu – reprezentant Virgin Racing zrównał się wtedy z liderem, lecz ostatecznie nie zdołał odzyskać prowadzenia.

Pierwsza dwójka bardzo szybko odjeżdżała od reszty stawki, lecz cała ich przewaga została zminimalizowana poprzez wyjazd samochodu bezpieczeństwa – ten pojawił się na 21. okrążeniu, gdy Vandoorne stracił moc w swoim aucie i zatrzymał się na torze.

Po wznowieniu wyścigu na 27. okrążeniu, Lotterer musiał zaciekle bronić się przed Birdem, który zaoszczędził więcej energii w trakcie trwania wyścigu. Niemiec był skuteczny w swojej obronie, a chwilę wytchnienia dał mu kolejny samochód bezpieczeństwa, tym razem spowodowany wypadkiem Rowlanda.

Gdy wyścig został wznowiony po raz ostatni, Bird miał już niewiele czasu na przypuszczenie ataku i na przedostatnim okrążeniu uderzył w tył samochodu Lotterera na dojeździe do drugiego zakrętu. Lotterer przebił w ten sposób oponę i spadł na koniec stawki, z kolei Bird objął prowadzenie i sięgnął po zwycięstwo w jubileuszowym wyścigu Formuły E.

Korzystając z problemów rywali, drugie miejsce zajął Edoardo Mortara, a na najniższym stopniu podium stanął Lucas di Grassi. Robin Frijns był czwarty, przed Danielem Abtem i Felipe Massą, a pierwszą dziesiątkę uzupełnili Mitch Evans, Gary Paffett, Oliver Turvey i António Félix da Costa.

Aktualizacja: Sam Bird otrzymał po wyścigu 5-sekundową karę za spowodowanie kolizji z André Lottererem, po której spadł na szóste miejsce.

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 48 Edoardo Mortara Venturi Formula E Team 36 okr.
2 11 Lucas di Grassi Audi Sport Abt Schaeffler + 0,988
3 4 Robin Frijns Envision Virgin Racing + 1,536
4 66 Daniel Abt Audi Sport Abt Schaeffler + 1,985
5 19 Felipe Massa Venturi Formula E Team + 3,258
6 2 Sam Bird Envision Virgin Racing + 3,306
7 20 Mitch Evans Panasonic Jaguar Racing + 4,017
8 17 Gary Paffett HWA Racelab + 4,368
9 16 Oliver Turvey NIO Formula E Team + 5,624
10 28 António Félix da Costa BMW i Andretti Motorsport + 6,492
11 7 José María López Geox Dragon + 7,128
12 8 Tom Dillmann NIO Formula E Team + 7,825
13 25 Jean-Éric Vergne DS Techeetah + 16,604
14 36 André Lotterer DS Techeetah + 24,270
NSK 22 Oliver Rowland Nissan e.dams  
NSK 5 Stoffel Vandoorne HWA Racelab  
NSK 23 Sébastien Buemi Nissan e.dams  
NSK 27 Alexander Sims BMW i Andretti Motorsport  
NSK 6 Felipe Nasr Geox Dragon  
NSK 94 Pascal Wehrlein Mahindra Racing  
NSK 64 Jérôme d'Ambrosio Mahindra Racing  
NSK 3 Nelson Piquet Jr Panasonic Jaguar Racing  

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze