Esteban Ocon tryumfatorem chaotycznego wyścigu

Po wielu emocjonujących sytuacjach i groźnych wypadkach, jako pierwszy na metę pierwszego wyścigu GP3 wpadł Esteban Ocon. Drugi finiszował Emil Bernstorff, a na trzecim miejscu sklasyfikowany został Marvin Kirchhofer.

Podobnie jak Stoffel Vandoorne w wyścigu GP2, tak samo stojący na pole position w wyścigu GP3, Luca Ghiotto znacznie spóźnił swój start. Na nieszczęście Włocha, inni zawodnicy nie jednak popełnili błędów i zyskali pozycje jego kosztem. Na czoło stawki wysunął się Esteban Ocon, a za jego tylnym skrzydłem podążał Emil Bernstorff. Trzecie miejsce zyskał Kevin Ceccon, a Ghiotto był dopiero czwarty. Piąty jechał Fuoco, a dalej Kirchhofer, Mardenborough, Eriksson, Celis Junior i Varhaug.

Podrażniony zdobywca pole position za wszelką cenę chciał odrobić stracone pozycje, przez co podjął pierwsze próby wyprzedzania już na pierwszym kółku. Zawzięte ataki zaowocowały kolizją z Kevinem Cecconem w ostatniej szykanie, przez co kierowca Ardenu złapał kapcia i spadł znacząco w klasyfikacji. Ghiotto rzucił się natomiast w pogoń za Oconem i Bernstorffem.

Nie trzeba było długo czekać, a zobaczyliśmy dużo poważniejszy wypadek. Jann Mardenborough nagle stracił przyczepność w sławnym i super-szybkim zakręcie Eau Rouge, co zaowocowało uderzeniem w barierę w wykonaniu Brytyjczyka. Po kontakcie z bandą samochód Carlinu rozpadł się praktycznie na części, jednak kierowca wydostał się z niego o własnych siłach.

Po kraksie Mardenborough'a sędziowie zdecydowali na aktywowanie systemu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa, do którego kierowcy musieli się dostosować przez kolejne dwa okrążenia.

Luca Ghiotto nie zwalniał tempa i już na pierwszym okrążeniu przy zielonych flagach zaatakował Emila Bernstorffa na długiej prostej Cemmel. Brytyjczyk nie miał nic do powiedzenia na dohamowaniu do kolejnego zakrętu Les Combes, a Ghiotto skupiał się już na liderującym Oconie.

Na uwagę zasługiwał również Aleksander Bosak, który po starcie z 21. pozycji, po pięciu kółkach był już 11. Artur Janosz uwikłał się natomiast w niepotrzebne pojedynki na początku rywalizacji, co zaowocowało spadkiem na 14. miejsce.

Polski kierowca jechał w grupce zawodników, która walczyła o ostatnie punktowane miejsca. Byli w niej Seb Morris, Pal Varhaug, Alex Palou i Alex Fontana. Na 9. okrążeniu doszło tam do dość dużego zamieszania. Najpierw Morris ściął zakręt Eau Rouge, przez co miał duży problem na kolejnym wirażu po długiej prostej. Po zewnętrznej próbował objechać go Varhaug, jednakże Brytyjczyk za wszelką cenę chciał zachować swoją pozycję, co skończyło się kolizją tych dwóch zawodników. Kierowców tych objechać musiał Alex Palou, przez co Aleksander Bosak zyskał kolejną lokatę. Na jednym okrążeniu Polak przebił się więc na 8. miejsce.

Na 6. okrążeń przed metą Beitske Visser zatrzymała się na poboczu przed zakrętem Blanchimont, przez co sędziowie zdecydowali się na uruchomienie systemu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. W międzyczasie otrzymaliśmy decyzję, obciażającą Lukę Ghiotto karą 5 sekund, które miały zostać doliczone do jego końcowego rezultatu, za spowodowanie kolizji z Kevinem Cecconem.

Po dwóch okrążeniach w żółwim tempie, sędziowie zdecydowali się w końcu powrócić do normalnej rywalizacji, która trwała... zaledwie kilka sekund. Tuż po restarcie, w drugim sektorze zderzyli się ze sobą Sandy Stuvik i Matheo Tuscher. Szwajcar nie zdążył zahamować odpowiednio wcześnie, przez co wylądował na tylnym skrzydle kierowcy z Tajlandii.

Na 3 minuty przed regulaminowym końcem rywalizacji oliwy do ognia dolali sędziowie, którzy obciążyli karą przejazdu przez aleję serwisową Jimmy'ego Erikssona, który popełnił fal-start.

Wyścig został wznowiony, gdy liderzy byli w zakręcie Eau Rouge. Tym razem skorzystał na tym Emil Bernstorff, który od razu wyprzedził Lukę Ghiotto. Włoch powrócił do wyścigowego tempa dość późno, ponieważ na prostej na ogonie siedzieli mu już Kirchhofer i Fuoco.

Na ostatnim kółku 8. pozycję stracił Aleksander Bosak, ponieważ przed Polaka przeskoczył Alex Palou. Jimmy Eriksson w międzyczasie odbył karę przejazdu przez aleję serwisową, jednak dzięki temu, że stawka podążała takim samym tempem jak on, Szwed nie odczuł jej skutków. 

Esteban Ocon dojechał bez problemów do mety, a zaraz za nim flagę w biało-czarną szachownicę ujrzał Emil Bernstorff. Trzecie miejsce w tym wyścigu zajął Marvin Kirchhofer. Luca Ghiotto po doliczeniu 5-sekundowej kary sklasyfikowany został na 6. miejscu.

Na pole position do jutrzejszego wyścigu, który rozpocznie się o 9:20, stanie Alex Palou, a pierwszą trójkę uzupełnią Alfonso Celis Junior i Luca Ghiotto.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja Kierowca Zespół Strata
1. Esteban Ocon ART Grand Prix
2. Emil Bernstorff Arden International +1.0s
3. Marvin Kirchhofer ART Grand Prix +5.5s
4. Antonio Fuoco Carlin +5.8s
5. Jimmy Erikkson Koiranen GP +8.4s
6. Luca Ghiotto Trident +9.6s
7. Alfonso Celis Junior ART Grand Prix +15.5s
8. Alex Palou Campos Racing +18.5s
9. Aleksander Bosak Arden International +23.4s
10. Ralph Boschung Jenzer Motorsport +23.7s
11. Alex Fontana Status Grand Prix +24.2s
12. Mitchell Gilbert Carlin +25.8s
13. Artur Janosz Trident +28.4s
14. Zaid Ashkanani Campos Racing +30.3s
15. Adderly Fong Koiranen GP +46.3s
Matheo Tuscher Jenzer Motorsport DNF
Sandy Stuvik Status Grand Prix DNF
Pal Varhaug Jenzer Motorsport DNF
Seb Morris Status Grand Prix DNF
Beitske Visser Trident DNF
Matthew Parry Koiranen GP DNF
Jann Mardenborough Carlin DNF
Kevin Ceccon Arden International DNF

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze