Za nami pierwsze od ponad miesiąca kwalifikacje Formuły 3. Najszybszy okazał się Nikola Cołow z zespołu Campos Racing. Bułgar wykręcił najlepszy czas i zapewnił sobie pole position do niedzielnego wyścigu. Czołową trójkę uzupełnili Brad Benavides z AIX Racing i Noah Stromsted z Tridentu.
Początek sesji kwalifikacyjnej, jak zwykle, przeznaczony był na okrążenia instalacyjne i rozgrzewkowe. Po pierwszej serii szybkich kółek na czele stawki znajdował się Cołow, tuż za nim plasowali się Tim Tramnitz z MP Motorsport i Rafael Camara z Tridentu. Roman Biliński zajmował wówczas 18. miejsce — wynik poniżej oczekiwań, ale mimo to lepszy od jego zespołowych kolegów.
W kolejnych minutach Alessandro Giusti z MP Motorsport zepchnął Camarę na czwartą pozycję, a sytuacja w środku stawki była bardzo dynamiczna.
Na około 20 minut przed końcem sesji Biliński awansował na 11. miejsce. Tuż przed nim znalazł się jego zespołowy partner z Rodin Motorsport, Callum Voisin. W czołówce nie odnotowano wtedy większych zmian.
W końcówce kwalifikacji doszło do incydentu — Ugo Ugochukwu z Premy Racing obrócił się na wyjściu z dziesiątego zakrętu, co zakłóciło niektórym zawodnikom ostatnie szybkie przejazdy. Ostatecznie nikt nie zdołał zepchnąć Cołowa z pierwszego miejsca. Drugą pozycję wywalczył Brad Benavides, a trzeci był Noah Stromsted.
Czołową dwunastkę uzupełnili: Bruno del Pino, Tasanapol Inthraphuvasak, Callum Voisin, Rafael Camara, Ugo Ugochukwu, Brando Badoer, Charlie Wurz, Alessandro Giusti i James Wharton.
Roman Biliński zakończył kwalifikacje na 18. miejscu. W dodatku na starcie wyścigu będzie przesunięty o pięć pozycji do tyłu, ze względu na karę nałożoną po Grand Prix Hiszpanii. Jego zespołowy kolega, Louis Sharp, uplasował się na 21. miejscu.
Wyścig sprinterski rozpocznie się w sobotę o godzinie 10:05.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.