Ramos wygrywa główny wyścig na Imoli. Biliński ósmy

Santiago Ramos sięgnął po zwycięstwo w niedzielnym wyścigu Formuły 3 na Imoli. Drugie miejsce zajął Noah Strømsted, a trzecie Rafael Câmara. Roman Biliński po spadku tempa w końcówce zmagań ukończył rywalizację na ósmej pozycji.

Gdy zgasły czerwone światła, świetnie wystartował Santiago Ramos z Van Amersfoort Racing – Meksykanin wyprzedził startującego z pole position Rafaela Camarę, kierowcę Tridentu. 

Równie dobrze ruszył Louis Sharp z Rodin Motorsport, który awansował na czwartą pozycję. Jego zespołowy partner, Roman Biliński, utrzymał szóstą lokatę. 

Na drugim okrążeniu do boksu zjechał Théophile Naël z Van Amersfoort Racing – przebił oponę. 

Na czwartym kółku Câmara odzyskał prowadzenie, wyprzedzając Ramosa. Brazylijczyk najpierw wykorzystał system DRS, a następnie skutecznie zaatakował Meksykanina w Tamburello. 

Dwa okrążenia później Sharp spadł na piąte miejsce po tym, jak został wyprzedzony przez Noaha Strømsteda z Tridentu. 

Chwilę później Biliński awansował na piątą lokatę, wyprzedzając zespołowego kolegę, Sharpa. 

Na dziesiątym okrążeniu Tim Tramnitz z MP Motorsport – zwycięzca sobotniego wyścigu sprinterskiego – wyprzedził jadącego na dziesiątym miejscu Noela Leona z Premy Racing. 

Okrążenie później dyrekcja wyścigu podjęła decyzję o wirtualnym samochodzie bezpieczeństwa. Powodem była kolizja pomiędzy Ivanem Dominguesem z Van Amersfoort Racing a Bradem Benavidesem z AIX Racing. W wyniku zderzenia Domingues wylądował w żwirze. 

Po restarcie Biliński stracił piątą pozycję na rzecz Josepa Mari Boyi z Campos Racing. Hiszpan jechał bardzo dobry wyścig, startując z dziesiątego pola. Na 18. okrążeniu Tramnitz awansował na siódmą pozycję. Niemiec startował z jedenastego pola, więc również mógł zaliczyć zmagania do udanych. 

Dobrze spisywali się Ramos i Stromsted, którym udało się wyprzedzić Câmarę. Niestety, bolidy Rodin Motorsport wyraźnie osłabły. Sharp wypadł z punktowanej dziesiątki, a Biliński na 21. okrążeniu stracił dwie pozycje – najpierw na rzecz Tramnitza, potem Giustiego. Ostatecznie Polak ukończył rywalizację na ósmym miejscu. 

Triumfatorem niedzielnego wyścigu został Santiago Ramos, przed Noahem Strømstedem i Rafaelem Câmarą. 

Czołową piątkę uzupełnili Taponen i Mari Boya. Dalej uplasowali się: Tramnitz, Giusti, Biliński, Cołow i Laurens van Hoepen, który zamknął pierwszą dziesiątkę. 

Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Câmara z dorobkiem 73 punktów. Drugie miejsce zajmuje Strømsted (52 pkt), a trzecie Tramnitz (48 pkt). 

Roman Biliński awansował na ósme miejsce, mając na koncie 20 punktów. 

Kierowcy Formuły 3 wrócą do rywalizacji już w przyszłym tygodniu – podczas weekendu wyścigowego w Monako. 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze