Doohan wygrywa w deszczowym trzecim wyścigu F3 na Paul Ricard

Jack Doohan z zespołu Trident odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze po triumfie w ostatnim, deszczowym wyścigu Formuły 3 na francuskim torze Paul Ricard. Drugie miejsce zajął Dennis Hauger z Premy Racing, a na najniższym stopniu podium stanął kierowca MP Motorsport – Caio Collet.

W przeciwieństwie do dotychczasowej części weekendu, niedziela przywitała kierowców deszczem i ogólnymi chłodniejszymi warunkami. Temperatura powietrza wynosiła 23°C, a nawierzchni – tylko 26°C. W Formule 3 na takie warunki przewidziane są wyłącznie opony deszczowe i z takiego typu ogumienia musieli skorzystać zawodnicy na początku rywalizacji.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł dobry start zaliczył ruszający z drugiego pola Hauger, który wyprzedził zdobywcę pole position – Frederika Vestiego z ART Grand Prix – na dojeździe do pierwszego zakrętu. Clement Novalak z ekipy Trident także popisał się fantastycznym początkiem i z szóstego pola przesunął się na trzecie miejsce, lecz w trzecim sektorze po walce z Victorem Martinsem z MP Motorsport i szerokim wyjeździe spadł na czwartą lokatę.

⚫️⚫️⚫️⚫️⚫️
LIGHTS OUT!
⚫️⚫️⚫️⚫️⚫️

Great start from Hauger! He's past Vesti and takes the lead#FrenchGP 🇫🇷 #F3 pic.twitter.com/VSCEMNBJe7

— Formula 3 (@FIAFormula3) June 20, 2021

W ciągu dwóch okrążeń prowadzący Hauger był w stanie wypracować prawie 4 sekundy przewagi nad Vestim i ta różnica pozostała w momencie wyjazdu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. Powodem tego było zatrzymanie się Olli Caldwella z Premy Racing po walce z Colletem – Caldwell na hamowaniu do zakrętu musiał ratować się wyjazdem na pobocze, gdzie doznał uszkodzenia lewego przedniego zawieszenia i wycofał się z wyścigu. Chwilową przygodę zaliczył także kierowca Trident – David Schumacher – który w czasie wirtualnej neutralizacji stracił panowanie nad samochodem i obrócił się, lecz był w stanie wznowić udział w zmaganiach.

VIRTUAL SAFETY CAR (LAP 4/20)

Caldwell is out with broken suspension 😖#FrenchGP 🇫🇷 #F3 pic.twitter.com/FuZHyyJBwn

— Formula 3 (@FIAFormula3) June 20, 2021

Na tym etapie rywalizacji deszcz w zasadzie przestał padać, lecz tor pozostawał mokry i potrzeba było czasu na utworzenie się suchej nitki. Przewaga Haugera spadła co prawda do poniżej trzech sekund, lecz widać było, że Norweg kontroluje sytuację na czele. Za jego plecami Novalak próbował wyprzedzić Vestiego, jednak drobny moment na szóstym okrążeniu sprawił, że Martins oraz Doohan wykorzystali okazję i wyprzedzili Brytyjczyka, który spadł na piąte miejsce. Na następnym okrążeniu sam Doohan był w stanie uporać się z Martinsem i przesunąć się na trzecią lokatę.

Na półmetku wyścigu Doohan awansował na drugie miejsce. Australijczyk wykorzystał błąd Vestiego na hamowaniu do prawego zakrętu i szerokim wyjęxdzie, choć był w stanie powrócić na tor na trzeciej pozycji. Na następnym okrążeniu Vesti ponownie popełnił błąd w tym samym miejscu, co skutecznie wykorzystali Martins i Collet. Z rywalizacją pożegnał się z kolei Logan Sargeant z zespołu Charouz Racing System. W samochodzie Amerykanina był problem z włączeniem deszczowych świateł z tyłu auta wymaganych w tych warunkach, za co została pokazana mu czarna flaga z pomarańczowym kołem oznaczającą konieczność zjazdu do alei serwisowej.

Po wykorzystaniu błędu Vestiego, Doohan ruszył w pogoń za liderem wyścigu. Na 15. okrążeniu Australijczyk bez większych problemów najpierw dość nieoczekiwanie zaatakował do ostatniego zakrętu, a następnie wykończył manewr wyprzedzania na dojeździe do pierwszego zakrętu, zostając nowym liderem. W tym samym czasie za ich plecami Collet również na prostej startowej uporał się z zespołowym kolegą z MP Motorsport – Martinsem – przesuwając się na trzecią lokatę.

LAP 15/20

DOOHAN SAILS INTO THE LEAD ⛵️🌧

Brilliant wheel-to-wheel racing between himself and Hauger eventually sees the Aussie go P1! #FrenchGP 🇫🇷 #F3 pic.twitter.com/I19xg7uW8M

— Formula 3 (@FIAFormula3) June 20, 2021

Kilka okrążeń wcześniej część kierowców zdecydowała się zaryzykować i zjechała do alei serwisowej po opony przeznaczone na suchą nawierzchnię. Wśród nich był Reshad de Gerus z Charouz Racing System, który po rozgrzaniu swojego kompletu był najszybszym kierowcą na torze i odnotowywał czasy szybsze o około 7 sekund względem liderów. Francuz plasował się jednak na odległej, 26. pozycji, wskazując, że przewaga wynikająca z różnicy w oponach musiałaby być jeszcze większa, aby można było pokusić się o slicki.  

Doohan ostatecznie nie miał problemów z zamianą pierwszego miejsca na pierwsze w Formule 3 zwycięstwo. Hauger dojechał do mety na drugim miejscu, a na najniższym stopniu podium stanął Collet. Czwartą lokatę wywalczył Martins, piąty był Novalak, szóste miejsce przypadło Vestiemu, a czołową dziesiątkę zamknęli Ayumu Iwasa, Aleksander Smolar, Juan Manuel Correa i Jak Crawford.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu Formuły 3 będzie runda w Austrii na torze Red Bull Ring w dniach 2-4 lipca.