Armstrong wygrywa, Szwarcman mistrzem Formuły 3

Marcus Armstrong wywalczył na torze w Soczi swoje trzecie zwycięstwo w tegorocznym sezonie Mistrzostw Formuły 3. Nowozelandczyk na ostatnim okrążeniu wyprzedził nowego mistrza serii Roberta Szwarcmana.

Na dwa wyścigi przed końcem sezonu, tylko dwóch kierowców miało szansę na mistrzowski tytuł – zdobywca pole position Szwarcman oraz ruszający obok niego Jehan Daruvala. Od obu swoich zespołowych kolegów lepszym startem popisał się Armstrong i to on wyszedł na prowadzenie przed Szwarcmanem. Daruvala zaliczył z kolei słaby start i spadł na szóstą lokatę, wyprzedzony przez Niko Kariego, Christiana Lundgaarda i Leonardo Pulciniego.

Jeszcze na pierwszym okrążeniu Pulcini wyprzedził Lundgaarda, a następnie przed Duńczykiem znalazł się także Daruvala, odzyskując jedną z utraconych pozycji. Nastąpiło to krótko przed neutralizacją, którą na drugim okrążeniu wywołał Bent Viscaal, obracając się i uderzając w barierę na wyjściu z piątego zakrętu.

Holender stracił przyczepność na częściowo mokrym torze. Padający deszcz skłonił dwóch Devlina Defrancesco i Felipe Drugovicha do zjazdu po deszczowe opony, lecz opady wkrótce ustały i ta dwójka musiała zaliczyć ponowny pit-stop, korzystając z wyjazdu samochodu bezpieczeństwa po wypadku Charlesa Leonga na czwartym okrążeniu.

Rywalizacja została wznowiona na siódmym okrążeniu, lecz zanim jeszcze wywieszono zielone flagi, Jüri Vips obrócił Lundgaarda, uderzając w tył jego samochodu. Junior Red Bulla otrzymał za ten manewr 10-sekundową karę, z kolei Lundgaard wypadł poza punktowane pozycje.

Po restarcie do ataku przystąpił Kari, najpierw wyprzedzając Szwarcmana, a dwa okrążenia później także Armstrona, odważnym manewrem po zewnętrznej na dojeździe do 14. zakrętu. Kierowca Premy próbował odzyskać prowadzenie, lecz wypadł przy tym z toru i stracił miejsce na rzecz Szwarcmana oraz Pulciniego.

Rosjanin odzyskał w końcu prowadzenie na 13. okrążeniu, a cztery kółka później Kariego wyprzedził także Armstrong, po uprzednim uporaniu się z Pulcinim. Nowozelandczyk rzucił się w pościg za swoim zespołowym kolegą i na ostatnim okrążeniu wyprzedził Szwarcmana opóźniając hamowanie do drugiego zakrętu.

Armstrong przekroczył linię mety o sekundę przed Szwarcmanem, który mógł świętować tytuł mistrza Formuły 3. Na najniższym stopniu podium stanął Kari. Choć Vips w końcówce wyprzedził zarówno Daruvalę jak i Pulciniego, został sklasyfikowany na ósmej pozycji, za Pedro Piquetem i Jakem Highesem. Punktowaną dziesiątkę uzupełnili Raoul Hyman i Richard Verschoor.