Trzeci z rzędu tryumf Alesiego w sprinterskim wyścigu

Giuliano Alesi odniósł trzecie z rzędu zwycięstwo w sprinterskim wyścigu serii GP3. Francuz obiął prowadzenie już na starcie i nie oddał go do samej mety, chociaż sporą presję wywierał na niego bardzo szybki George Russell. Podium uzupełnił Ryan Tveter.

Startujący z pole position Julien Falchero zdecydowanie przespał, co umożliwiło drugiemu Giuliano Alesiemu awans na prowadzenie. Ochotę na podskoczenie w klasyfikacji miał również inny kierowca ekipy Trident - Ryan Tveter, jednakże jego koledzy zamknęli mu drzwi w zakręcie La Source.

Na kolejnych pozycjach podążali Jack Aitken, Dorian Boccolacci, Niko Kari, George Russell i Arjun Maini. Nie musieliśmy jednak długo czekać na zmianę w klasyfikacji, ponieważ do kolizji doszło między Boccolaccim a Aitkenem. Zawodnicy starli się ze sobą w walce o 4 pozycję, na dohamowaniu do zakrętu Les Combes. Będący po zewnętrznej i delikatnie z przodu Aitken przed złożeniem się w zakręt chciał zdecydowanie zamknąć drzwi swojemu rywalowi, a ten nie zamierzał się poddawać. W rezultacie, obaj kierowcy zderzyli się na wejściu i wypadli na pobocze, robiąc miejsce w czołówce innym.

Zwycięzca wczorajszego wyścigu, George Russell, nie był usatysfakcjonowany ze swojej pozycji i naciskał mocno na znajdującego się przed nim Kariego. Objęty programem rozwojowym Red Bulla Fin robił co mógł aby utrzymać swoją pozycję, ale lider tegorocznych mistrzostw GP3 był w ten weekend w innej lidze i już na 5. okrążeniu mógł pochwalić się 4. pozycją.

W międzyczasie mieliśmy również zmianę w pierwszej trójce, ponieważ tempo zdecydowanie tracił Julien Falchero. Nieco gorszą dyspozycję swojego kolegi wykorzystał Ryan Tveter, przesuwając się na drugie miejsce w wyścigu.

Największym zmartwieniem dla prowadzących kierowców ekipy Trident był jednak George Russell, który kręcił zdecydowanie najlepsze czasy z całej stawki. Junior Mercedesa nie marnował czasu za Falchero, a wyprzedzenie Tvetera również nie zabrało mu dużo czasu. Wyzwaniem był natomiast prowadzący Alesi, który na przestrzeni zawodów zdążył zbudować sobie dość dużą przewagę, stanowiącą bufor bezpieczeństwa.

Do pracy zabrał się także inny z kierowców ART Grand Prix - Nirei Fukuzumi. Japończyk, podobnie jak George Russell, nie marnował czasu za plecami najpierw Arjuna Mainiego, a następnie Niko Kariego. Fin ponownie nie chciał pogodzić się z utratą pozycji i wypchnął Fukuzumiego na pobocze, zupełnie nie zostawiając mu miejsca na prostej Kemmel, ale Japończyk mimo to zdołał awansować w klasyfikacji. Na ostatnim okrążeniu popisał się także atakiem na Juliena Falchero, wskakując na 4. miejsce.

Przewaga Giuliano Alesiego była na tyle duża, że George Russell nie zdążył już odebrać mu zwycięstwa. Syn byłego kierowcy Ferrari odniósł więc trzecie z rzędu zwycięstwo w sprinterskim wyścigu serii GP3. Russell dojechał drugi, a podium uzupełnił Ryan Tveter.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 10 Giuliano Alesi Trident 13 okr.
2 3 George Russell ART Grand Prix + 3,323
3 11 Ryan Tveter Trident + 7,089
4 2 Nirei Fukuzumi ART Grand Prix + 10,902
5 26 Julien Falchero Campos Racing + 12,670
6 24 Arjun Maini Jenzer Motorsport + 14,395
7 4 Antonine Hubert ART Grand Prix + 14,667
8 9 Kevin Joerg Trident + 18,291
9 5 Niko Kari Arden International + 18,544
10 27 Raoul Hyman Campos Racing + 19,419
11 6 Leonardo Pulcini Arden International + 21,689
12 7 Steijn Schothorst Arden International + 22,074
13 15 Tatiana Calderon DAMS + 22,490
14 22 Alessio Lorandi Jenzer Motorsport + 23,413
15 14 Matthieu Vaxivière DAMS + 27,895 
16 16 Bruno Baptista DAMS + 30,361
17 12 Dorian Boccolacci Trident + 97,635
NSK 1 Jack Aitken ART Grand Prix + 2 okr
NSK 28 Marcos Siebert Campos Racing DNF
NSK 23 Juan Manuel Correa Jenzer Motorsport DNF

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze