Marcus Ericsson okazał się najszybszym kierowców podczas ostatniej tegorocznej sesji kwalifikacyjnej GP2, wykorzystując pojawienie się czerwonej flagi w końcówce sesji, spowodowanej przez wypadek Daniela Abta, jednak do jutrzejszego wyścigu ruszy z ostatniej pozycji, gdyż został wykluczony z wyników kwalifikacji, z powodu przekroczenia granic toru. Do jutrzejszego wyścigu z pole position ruszy więc Alexander Rossi, a za nim ustawią się Sam Bird i walczący o tytuł Jolyon Palmer.

Fabio Leimer najlepiej rozpoczął finał sezonu GP2 2013, ustanawiając najlepszy czas w porannym treningu na nowoczesnym torze Yas Marina. Zaraz za nim uplasował się największy rywal Szwajcara do tegorocznego tytułu, a więc Sam Bird. Czołową trójkę uzupełnił Dani Clos.

Po nie do końca udanej sobocie, Sam Bird udowodnił dziś, że prędzej czy później znów uśmiechnie się do ciebie los. Brytyjczyk po starcie z pole position nie dał szans rywalom na zbliżenie się do siebie i po pewnej jeździe przekroczył linię mety jako pierwszy. Podium uzupełnili Marcus Ericsson i Fabio Leimer.

Po piątkowej dominacji Jolyon Palmer potwierdził, że umie się ścigać na ulicach Singapuru wygrywając dziś główny wyścig. Jako drugi finiszował Felipe Nasr, który był liderem praktycznie przez cały wyścig, jednak w samej końcówce zużył za bardzo opony i znacząco stracił tempo. Trzecie miejsce wywalczył  James Calado.

Nie było dziś mocnych na Jolyona Palmera i zespół Carlin. Brytyjczyk po najlepszym czasie w wolnym treningu, również zakończył kwalifikacje na czele tabeli i to on wystartuje jutro z pole position. Obok niego ustawi się jego zespołowy partner - Felipe Nasr. Czołową trójkę uzupełnił vice-lider klasyfikacji - Fabio Leimer.

Po wyjeździe z Europy najlepsze tempo zaprezentował dzisiaj Jolyon Palmer. Reprezentant Carlinu nie liczył się ze swoimi rywalami i liderował przez całą sesję. 2 i pół sekundy dalej sklasyfikowany został Fabio Leimer, a trzecie miejsce zajął Marcus Ericsson.

Adrian Quaife-Hobbs dał dziś rywalom pokaz dojrzałej jazdy. Tuż po tym jak zgasły światła, perfekcyjnie ruszył ze swojego drugiego pola dyktując tempo do samego końca rywalizacji na Monzy. Podium uzupełnili Alexander Rossi i Julian Leal.

Fabio Leimer zdobył dziś swoje trzecie w tym sezonie zwycięstwo, popisując się imponującą jazdą w upalnych temperaturach podczas dzisiejszego popołudnia na torze Monza. Po perfekcyjnym starcie Szwajcar kontrolował rywalizację, jednak ochotę na zwycięstwo miał jeszcze Sam Bird, jednak dzięki błędzie podczas pit stopu ukończył zawody na drugiej pozycji. Trzecie miejsce Toma Dillmanna sprawiło, że RUSSIAN TIME objął pozycję lidera w klasyfikacji konstruktorów.

Dani Clos i Jon Lancaster zostali ukarani po wczorajszych kwalifikacjach GP2.

Sam Bird drugi raz z rzędu pokazał, że lubi ścigać się na szybkich torach. Tak samo jak 2 tygodnie temu w Spa Brytyjczyk wygrał sesję kwalifikacyjną, poprawiając najlepszy czas w samej końcówce, kiedy wszyscy faworyci byli już w boksach. 0.034s wolniej pojechał Fabio Leimer, a jako trzeci zakwalifikował się zwycięzca treningu - Jolyon Palmer.