Lynn i Gasly najgroźniejszymi rywalami według Sirotkina

Nowo zakontraktowany kierowca ART, Siergiej Sirotkin uważa, że Alex Lynn i Pierre Gasly będą jego największymi przeciwnikami w walce o mistrzostwo w 2016 roku.

To właśnie ta trójka kierowców stała na czele klasyfikacji debiutantów, podczas ubiegłego sezonu.

Rosjanin ukończył sezon na trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej, Brytyjczyk był szósty, a Francuz ósmy. Zarówno Lynn, jak i Sirotkin mają w kieszeni kontrakty na nadchodzący sezon, a Pierre Gasly jeszcze nie potwierdził, gdzie będzie ścigał się w 2016 roku, po odejściu z DAMS.

„Myślę, że to Pierre i Alex będą moimi głównymi rywalami”, przyznał Sirotkin. „Będą dysponować dobrymi autami. W zeszłym roku Lynn bardzo naciskał na Vandoorna. Teraz nie będzie wolniejszy, a DAMS nie będzie słabszy. Walka będzie poważna”, podkreślił Rosjanin.

Świeżo upieczony kierowca ART uważa, że przejęcie samochodu po odchodzącym z serii mistrzu GP2, Stoffelu Vandoorne będzie sporym wyzwaniem, a oczekiwania są duże. „Oczywiście, kończąc poprzedni sezon na trzeciej lokacie, logicznym jest że teraz pozostaje walka o tytuł, a drugie miejsce nie będzie satysfakcjonujące. To duże wyzwanie, zarówno dla mnie jak i zespołu. Wiemy jak dużo się zmienia w GP2. ART zdominował ubiegły sezon, robił to wcześniej. Jednak przez lata bywało różnie. Nic nie jest pewne, szczególnie że stawka będzie silniejsza w tym sezonie. Nie będzie łatwo, ale mierzymy wysoko”.

Młody kierowca przyznaje również, że trudno było rozstać się z poprzednim zespołem, ekipą Rapax. „Nie było mi łatwo. Ciągle pozostajemy w kontakcie. Tam debiutowałem w GP2, na testach w 2014 roku. W trakcie tegorocznych testów w Abu Dhabi czułem się dziwnie chodząc po boksach innego zespołu. Będę tęsknić za nimi i jestem wdzięczny za szansę. Pozostaniemy przyjaciółmi, a Rapax zawsze będzie w moim sercu”, podsumował Sirotkin.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze