Kolejni kierowcy potwierdzeni na sezon 2016

Siergiej Sirotkin przesiada się do fotela ART, Jordan King pozostaje w Racing Engineering, a Rafaele Marciello pozostaje w serii, po opuszczeniu programu Ferrari Driver Academy.

Rosyjski kierowca startujący dla ekipy Rapax w sezonie ART, zmienia zespół w kolejnym roku startów. Zastąpi on ubiegłorocznego mistrza serii, Stoffela Vondoorne'a w zespole ART. „To dla mie ogromna szansa. ART jest czołowym zespołem stawki, który miał niewiarygodny sezon 2015. Jestem szczęśliwy, mogąc się dla nich ścigać. To dla mnie ogromna szansa, bo ART pokazał że jest dobrym miejscem dla młodych kierowców. Postaram się wykorzystać szansę i dać z siebie wszystko”, przyznał Sirotkin.

Zespół uważa, że młody Rosjanin jest właściwym kierowcą i może pomóc w kontynuowaniu dobrej passy zespołu. „Po świetnym sezonie 2015 w obu kategoriach, musimy stawić czoła obronie tytułu w GP2. Potrzebowaliśmy wyjątkowego kierowcy, a Siergiej doskonale spełnia nasze wymagania. Cieszymy się, że mamy go w składzie, mogąc patrzeć z ambicjami na sezon 2016”. Posada drugiego kierowcy ekipy pozostaje tajemnicą. Jak dotychczas nie potwierdzono kto ma startować w obok Sirotkina.

Kolejnym z kierowców, którzy mają zapewnione miejsce w samochodzie na nadchodzący sezon jest Jordan King. Brytyjczyk potwierdził, że pozostaje z ekipą Racecar Engineering, plasując się na dwunastym miejscu w stawce GP2 w ubiegłym roku.

„To mój zespół, chcę z nim osiągnąć mistrzostwo”, przyznał King. „Ciężko pracowałem podczas zimy, tak jak ekipa. Ciąży na nas większa presja, ale myślę że dam radę. Czuję się tu jak w domu”.

King potwierdza również pozostanie we współpracy z Manorem, będąc kierowcą rozwojowym w ubiegłym roku i reprezentując brytyjski zespół na posezonowych testach w Abu Dhabi. „Nie jestem do końca pewien, jaka będzie moja rola w tym sezonie, ale myślę że podobna, z większą ilością czasu w samochodzie”, dodał Brytyjczyk.

Pewny swojej przyszłości w serii jest Rafaele Marciello, który pomimo utraty wsparcia Ferrari pozostanie w stawce na trzeci z rzędu sezon. Włoch, który związany był z akademią Ferrari od 2011 roku, ukończył poprzedni sezon na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej wraz z zespołem Trident.

Marciello dwukrotnie zasiadał w samochodzie stajni z Maranello: w Abu Dhabi w 2014 roku oraz w zeszłym sezonie w Hiszpanii. Dodatkowo pełnił rolę kierowcy rezerwowego w ekipie Saubera, czterokrotnie biorąc udział w sesjach treningowych, a także dwóch dniach testowych. Brał również udział w listopadowych testach serii DTM, jednak zaprzeczył dalszym związkom z tą serią wyścigową. Zapewnia, że skupi się głównie na walce w GP2 podczas sezonu 2016.

Sirotkin, Marciello i King są kolejnymi kierowcami, których zobaczymy w serii towarzyszącej Formule 1 w przyszłym sezonie. Dołączają oni do wcześniej potwierdzonych zawodników ekipy DAMS – Alexa Lynna i Nicholasa Latifi.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze