Mitch Evans tryumfuje w sprincie GP2

Najbardziej szczęśliwym kierowcą GP2 jest dzisiaj z pewnością Mitch Evans, który po solidnym starcie i świetnej postawie w wyścigu zameldował się na mecie na pierwszej pozycji. Drugie miejsce należało do tegorocznego mistrza serii GP2 - Stoffela Vandoorne, a podium uzupełnił Alex Lynn.

Do drugiego wyścigu GP2 w Bahrajnie z pole position startował Alex Lynn, a za nim na polach startowych ustawili się Rio Haryanto i Pierre Gasly. Rozwojowy kierowca Williamsa pewnie utrzymał prowadzenie, ale za jego tylnym skrzydłem działo się wiele niebezpiecznych rzeczy. Najlepiej ze swojego siódmego pola ruszył Nobuharu Matsushita, który w pierwszy zakręt wchodził już jako drugi. Japończyk był jednak po zewnętrznej stronie, a wewnętrzna należała do Rio Haryanto, który zahaczył o tylne koło kierowcy ART Grand Prix, który od razu obrócił się na środku toru. W skutek tego zamieszania na pobocze wypchnięty został również Pierre Gasly, który spadł później do drugiej dziesiątki.

Do kolejnego wypadku doszło również w czwartym zakręcie, kiedy powracający do GP2 w barwach ekipy Status Grand Prix, Oliver Rowland wjechał w tył René Bindera. Brytyjczyk niemalże przeskoczył podróżującego wolnym tempem Austriaka, a następnie uderzył w bandę. Sędziowie zdecydowali się wypuścić na tor samochód bezpieczeństwa, aby porządkowi mieli szansę w spokoju posprzątać wszystkie odłamki ze zniszczonych samochodów.

Po dwóch kółkach nieutralizacji powróciliśmy do walki. Stawkę nadal prowadził Lynn, a za jego plecami klasyfikacja wyglądała następująco: Vandoorne, Evnas, Berthon, Pic, Markelov, Latifi, Marciello, Canamasas, a czołową dziesiątkę zamykał Sirotkin.

Jako pierwszy z czołówki o manewr wyprzedzania pokusił się Mitch Evans. Nowozelandczyk zaatakował na dohamowaniu do pierwszego zakrętu Stoffela Vandoorne, jednakże Belg zdołał się obronić. Evans dużo lepiej przejechał jednak pierwszą sekcję zakrętów, przez co podczas walki w czwartym zakręcie był na dużo lepszej pozycji i tegoroczny mistrz GP2 zmuszony był ustąpić z drugiej lokaty. Chwilę później przymierzał się już do niego Nathanael Berthon.

Nie minęło dużo czasu, a Mitch Evans był już tuż za Alexem Lynnem. Kierowca Russian Time zdołał wyprzedzić lidera wyścigu na pierwszym zakręcie 13. okrążenia, jednak po lekkim poślizgu Brytyjczyk zdołał powrócić na pierwsze miejsce. Tempo Evansa nadal było jednak niesamotiwte i na kolejnym kółku mogliśmy się spodziewać podobnej próby.

Evans faktycznie podjął kolejną próbę na następnym okrążeniu, ale stało się to tym razem na dojeździe do 4. zakrętu, bez użycia DRSu. Nowozelandczyk znacząco opóźnił hamowanie, co pozwoliło mu przemknąć kilka centrymetrów obok Lynna.

Emocje mieliśmy również w dalszej części stawki. Nathanael Berthon, który w pewnym momencie był już blisko Stoffela Vandoorne, musiał bronić się przed nacierającymi z tyłu Artemem Markelovem, Arthurem Pikiem i Raffaele Marciello. Najpierw pozycję kosztem Francuza sykał Markelov, a następnie uczynił to Marciello, który w międzyczasie uporał się również z Pikiem.

Stoffel Vandoorne wydawał się oszczędzać swoje opony na końcówkę wyścigu, ponieważ na 5 okrążeń przed metą zdecydowanie podkręcił tempo i wyprzedził Alex Lynna, powracając na drugą pozycję. Zupełnie inną sytuację miał Artem Markelov, który najprawdopodobniej zużył swoje opony nieco wcześniej niż zamierzał. Na przestrzeni ostatnich okrążeń zdołali wyprzedzić go Raffaele Marciello, Sergey Sirotkin, Pierre Galsy i Jordan King.

W samej końcówce odważnym manewrem popisał się jeszcze Sergey Sirtokim, który w szybkim zakręcie numer 13 wcisnął się przed Raffaele Marciello, awansując na 4. miejsce. Więcej zmian już nie oglądaliśmy, przez co Mitch Evans został zwycięzcą krótszego z wyścigów w Bahrajnie. Na drugim miejscu zameldował się Stoffel Vandoorne, a podium uzupełnił Alex Lynn. Ostatnie w tym sezonie zawody GP2 odbędą się już za tydzień, na torze w Abu Dhabi.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja Kierowca Zespół Strata
1. Mitch Evans Russian Time
2. Stoffel Vandoorne ART Grand Prix +1.863s
3. Alex Lynn DAMS +17.489s
4. Sergey Sirotkin Rapax +20.154s
5. Raffaele Marciello Trident +21.026s
6. Jordan King Racing Enginering +21.681s
7. Pierre Gasly DAMS +22.857s
8. Artem Markelov Russian Time +26.686s
9. Alexander Rossi Racing Engineering +27.295s
10. Norman Nato Arden International +34.387s
11. Nicholas Latifi MP Motorsport +1okr
12. Dean Stoneman Carlin +1okr
13. Gustav Malja Rapax +1okr
14. Daniel De Jong Trident +1okr
15. Sean Galeal Carlin +1okr
16 Arthur Pic Campos Racing +1okr
17. Sergio Canamasas Lazarus +1okr
18. Rio Haryanto Campos Racing +1okr
19. Marlon Stockinger Status Grand Prix +1okr
20. Andre Negrao Arden International +1okr
Nathanael Berthon Lazarus DNF
René Binder MP Motorsport DNF
Oliver Rowland Status Grand Prix DNF
Nobuharu Matsushita ART Grand Prix DNF

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze