Duet Racing Engineering na czele w drugim wyścigu

Alexander Rossi odrobił nieco punktów do Stoffela Vandoorne w klasyfikacji generalnej, zwyciężając drugim wyścig GP2 na torze Spa. Druga pozycja należała do drugiego z kierowców Racing Engineering - Jordana Kinga, a najniższy stopień podium przypadł Mitchowi Evansowi, który wywalczył go dzięki wyprzedzeniu Vandoorne'a na ostatnim okrążeniu.

Mimo mało optymistycznych prognoz, nad torem Spa w niedzielny poranek nadal świeciło słońce i nie zanosiło się na deszcz. Zawodnicy nie musieli się więc martwić o konieczność zjazdu do alei serwisowej. W związku z poważnym wypadkiem i przebytej operacji w dniu wczorajszym, dzisiaj na polach startowych zabrakło Daniela De Jonga.

Ruszający z pole position Jordan King utrzymał prowadzenie przez pierwszy sektor, a na drugie miejsce przeskoczył Alexander Rossi. Nathanael Berthon spadł o jedno oczko, na 3. lokatę, a dalej podążali Leal, Vandoorne, Evans Sirotkin i Markelov.

Pierwsze manewry wyprzedzania jak zwykle miały miejsce już na zakręcie Les Combes, gdzie Alexander Rossi zaatakował Jordana Kinga. Brytyjczyk bronił się zbyt zawzięcie, przez co wyjechał nieco na pobocze, otwierając drzwi swojemu koledze z zespołu, który nie zastanawiał się dwa razy, żeby objąć prowadzenie.

Jednym z niewielu zawodników, którzy zapewniali nam rozrywkę podczas tego wyścigu był Stoffel Vandoorne. Będący po starcie na 4. pozycji Julian Leal nie był w stanie utrzymać tempa czołówki. Kolumbijczyk tracił praktycznie jedną pozycję na każdym okrążeniu, a do tego za jego plecami tworzył się korek.

Zwycięzca wczorajszego wyścigu, Stoffel Vandoorne, po wyprzedzeniu Leala podążał na czwartym miejscu, jednak nie mógł znaleźć wystarczająco prędkości, aby uporać się z obejmującym najniższy stopień podium Berthonem. Belg musiał uważać również na Mitcha Evansa, który czaił się za tylnym skrzydłem samochodu ART Grand Prix.

Lider klasyfikacji generalnej zdołał awansować na trzecie miejsce dopiero na 5 okrążeń przed metą. Wyprzedzanie to nie było najłatwiejsze, ponieważ Belg musiał znacząco opóźnić hamowanie, wyjeżdżając prawie na pobocze. Pogoń za prowadzącym duetem Racing Engineering stała więc pod znakiem zapytania.

Na 14. okrążeniu z toru na żwirową pułapkę w drugim sektorze wypadł nagle Arthur Pic. Była to dość szybka i niebezpieczna sekcja, przez co sędziowie zdecydowali się na aktywowanie systemu wirtualnego samochodu bezpieczeństwa.

Po kilkuminutowym okresie jazdy z prędkością 80 km/h kierowcy nagle wrócili do normalnego tempa, przez co nie wszyscy byli w stanie wykonać pierwsze hamowanie w odpowiedni sposób. Najwięcej pecha miał Stoffel Vandoorne, który potężnie zblokował wszystkie koła na dohamowaniu do ostatniej szykany, zwiększając tym samym swoją stratę do Jordana Kinga.

Zniszczone ogumienie w samochodzie Vandoorne'a sprawiło, że znacznie zbliżył się do niego Mitch Evans, który w międzyczasie zdołał uporać się także z Nathanaelem Berthonem. Na dwa okrążenia przed metą Nowozelandczyk wąchał już wydobywające się z samochodu ART Grand Prix spaliny. Pierwsza próba na przedostatnim okrążeniu nie przyniosła upragnionego rezultatu, jednak na 18., ostatnim kółku Evans wskoczył już na podium.

Więcej zmian w klasyfikacji już nie oglądaliśmy. Alexander Rossi dowiózł zwycięstwo do mety, a zaraz za nim linię tą przekroczył również Jordan King. Podium uzupełnił Mitch Evans, a Stoffel Vandoorne finiszował jako czwarty.

Kolejna runda GP2 odbędzie się za dwa tygodnie, na torze Monza, podczas Grand Prix Włoch.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja		Kierowca	Zespół	Strata
1.		Alexander Rossi	Racing Engineering
2.		Jordan King	Racing Engineering	+1.5s
3.		Mitch Evans	Russian Time	+3.2s
4.		Stoffel Vandoorne	ART Grand Prix	+4.4s
5.		Artem Markelov	Russian Time	+11.6s
6.		Sergey Sirotkin	Rapax	+13.5s
7.		Nathanael Berthon	Lazarus	+13.7s
8.		Alex Lynn	DAMS	+14.3s
9.		Sergio Canamasas	Lazarus	+15.1s
10.		Rio Haryanto	Campos Racing	+18.3s
11.		Julian Leal	Carlin	+18.9s
12.		Raffaele Marciello	Trident	+20.2s
13.		Richie Stanaway	Status Grand Prix	+25.4s
14.		Andre Negro	Arden Internetional	+25.5s
15.		Nobuharu Matsushita	ART Grand Prix	+25.8s
16.		Robert Visoiu	Rapax	+27.2s
17.		Nick Yelloly	Himer Motorsport	+27.9s
18.		Gustav Malja	Trident	+29.0s
19.		Marlon Stockinger	Status Grand Prix	+34.5s
20.		Norman Nato	Arden International	+36.5s
21.		Sean Galael	Carlin	+41.8s
		Oliver Rowland	MP Motorsport	DNF
		Arthur Pic	Campos Racing	DNF
		Pierre Gasly	DAMS	DNF