Walka czysta, czy nie?

Jolyon Palmer, lider mistrzostw GP2 określił jazdę swojego głównego rywala do tytułu, Felipe Nasra, jako niebezpieczną, po tym jak starli się ze sobą podczas ostatniej rundy na torze Hungaroring. Kierowca Carlinu ma na ten temat nieco inne zdanie.

Felipe Nasr przyznał, że czuje się rozczarowany, w związku z manewrami, jakie Palmer wykonywał podczas niedzielnego wyścigu, kiedy to obaj zawodnicy walczyli o pozycję. Ten z kolei twierdził, że Brazylijczyk przesadnie lamentuje nad zaistniałą sytuacją, a decyzja, jaką podjęli sędziowie, o braku jakichkolwiek kar związanych z ich walką, jest słuszna.

„Zupełnie nie jestem zaskoczony taką decyzją ze strony sędziów, ponieważ była to czysta walka o pozycję i właśnie tak wyglądają prawdziwe wyścigi.” – powiedział Palmer po zakończeniu niedzielnego sprintu. „Na dohamowaniu zszedłem na wewnętrzną, a on wtedy gwałtownie zmienił tor jazdy. Nie dotknąłem nikogo podczas wyścigu przez ostatni rok. Nikt nie zmienia toru jazdy na dohamowaniu, ponieważ wszyscy wiedzą, że jest to dość niebezpieczne. On tak jednak zrobił. Nie dotknęliśmy się, mimo że ja pojechałem trochę za szeroko i nie było dla niego miejsca. Byłem na wewnętrznej i trzymałem się swojej linii jazdy. To normalne.”

Felipe Nasr był jednak innego zdania i stwierdził, że jazda Palmera nie była do końca uczciwa, zważywszy również na to, że konkurują między sobą o tytuł.

„Spodziewałem się po nim wyższej kultury jazdy, tym bardziej, że w sobotę wykonał podobny manewr, wypychając inny samochód poza tor. Jeżeli ja mam możliwość zostawienia komuś miejsca, to to robię i tego samego oczekiwałem od niego. Niestety, nie zachował się odpowiednio.”

Przypomnijmy, że Stefano Coletti wyprzedził w bardzo podobnym stylu Juliana Leala, zostawiając Kolumbijczykowi nieco więcej miejsca niż Jolyon Palmer drugiego z kierowców Carlinu. Mimo to Monakijczyk otrzymał po wyścigu dotkliwą karę czasową, w skutek czego spadł na sam koniec stawki.

Jolyon Palmer zapytany o swoją drogę do tytułu odpowiedział: „Nie mogę powiedzieć, że o tym nie myślę. Oczywiście, że myślę. Muszę dawać z siebie wszystko i zobaczymy co będzie.”

 

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze