Nasr wygrywa drugi wyścig na Silverstone

Kierowca zespołu Carlin a także kierowca testowy zespołu Williams, wygrał drugi wyścig na torze Silverstone. Na drugiej pozycji uplasował się Stefano Coletti z teamu Racing Engineering a podium uzupełnił Johnny Cecotto z zespołu Trindent.

Startujący z pole position, Stéphane Richelmi nie zdołał utrzymać prowadzenia i po kilku zakrętach był już na czwartej pozycji. Problemy zawodnika wykorzystał Felipe Nasr, który objął prowadzenie i do końca wyścigu nie pozwolił nikomu się wyprzedzić. Pechowo wyścig zakończył się dla Raffaela Marciello, który po fantastycznym początku, odpadł z wyścigu po kolizji z jednym z rywali.

Wyścigu – ze względu na usterki samochodu – nie ukończyli również Alexander Rossi oraz Sergio Canamasas. Żadnych problemów nie miał za to prowadzący w wyścigu Brazylijczyk. Kierowca Carlin z każdym okrążeniem powiększał swoją przewagę nad drugim wówczas w stawce Johnnym Cecotto. Niestety, zawodnik po kilku okrążeniach zgłosił swojemu zespołowi, ze ma problemy z samochodem. Jak się okazało, problemem był brak mocy.

Na trzy okrążenia przed końcem z rywalizacji odpadli Izawa oraz Pic. Obaj kierowcy toczyli zaciętą walkę o 13 pozycję co w rezultacie skończyło się odpadnięciem obu zawodników.

Perfekcja z jaką popisał się Felipe Nasr spowodowała, że wielu kibiców widzi w nim przyszłego kierowcę w teamie Williams. Za kierowcą Carlin zameldował się Coletti, a trzeci był Cecotto, który pomimo sporych problemów z brakiem pełnej mocy dojechał na trzecim miejscu.