James Calado w końcu na czele!

James Calado w końcu odniósł zwycięstwo w tym sezonie, po starcie z pole position w drugim wyścigu GP2 na torze Spa. Anglik zdołał utrzymać za sobą Juliana Leala, a także jeszcze szybszego w samej końcówce Adriana Quaife-Hobbsa.

Calado świetnie ruszył ze swojego pola, czego nie można powiedzieć o starcie Stéphane Richelmiego, stojącego obok niego na polach startowych. Monakijczyk spadł bowiem za Juliana Leala. Quaife-Hobbs wykonał natomiast start marzeń, kiedy to z 8. pola przesunął się na 4, a następnie na 3 miejsce, również kosztem Richelmiego. Krajan reprezentanta DAMS, Stefano Coletti, startował z 13. pola, ale po pierwszym kółku był już 5., przechodząc przed Fabio Leimera na dohamowaniu do szykany Bus Stop.

James kręcił świetne okrążenia i systematycznie powiększał przewagę nad Kolumbijczykiem. Wszyscy wyjątkowo troszczyli się o opony, a w szczególności Coletti, który ruszył do wyścigu na oponach opcjonalnych i liczył na deszcz. Niestety przeliczył się i już na 9. okrążeniu został wyprzedzony przez Fabio Leimera. Dalej był już tylko zjazd po równi pochyłej.

Jadący na drugiej pozycji, Julian Leal, nie zamierzał odpuszczać. Opon w samochodzie Racing Engineering wydawały się być w niezłym stanie i pod koniec rywalizacji zbliżał się do liderującego Calado. Duet ten gonił Quaife-Hobbs, który kręcił wtedy najlepsze czasy. Calado robił co mógł by utrzymać swoją pozycję.

Ostatcznie nie mieliśmy żadnych zmian w pierwszej trójce i James Calado wygrał swój pierwszy w tym sezonie wyścig GP2. 0.4 sekundy za nim na metę wpadł Julian Leal, a za nim Adrian Quaife-Hobbs. Richelmi dojechał jako czwarty, a czołową 5. zamknął Fabio Lemer, który wcześniej stracił dużo czasu za Stefano Colettim. Jolyon Palmer zaliczył kolejny pechowy wyścig po kontakcie z Dani Closem, ale ostatecznie zdołał dojechać do mety na 6. miejscu, przed Johnnym Cecotto i Tomem Dillmannem, którzy zamknęli czołową 8. Jako 9. finiszował Felipe Nasr, który ruszał do wyścigu z ostatniego, 26. pola.

Po raz kolejny nie był to dobry weekend dla liderów. Kolejność w mistrzostwach się jednak nie zmieniła. Coletti wciąż dzierży pierwszą pozycję z dorobkiem 135. punktów, a tuż za nim plasuje się Nasr, z 129. punktami. Do tej dwójki znacząco zbliżył się Leimer i traci do Nasra tylko 1 punkt. Dalej mamy Birda ze 121 oczkami i zwycięzcę dzisiejszego wyścigu - Jamesa Calado, który uzbierał do tej pory 111 punktów. W klasyfikacji zespołów prowadzi Carlin, z 197. punktami. Drugie miejsce należy do ekipy RUSSIAN TIME, którego kierowcy uzbierali 185 punktów, a na trzecim miejscu klasyfikowany jest Racing Engineering (170 punktów). Następna runda to zawody na torze Monza, za 2 tygodnie.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja Kierowca Zespół Czas/Strata
1. James Calado ART Grand Prix 36:21.338s
2. Julian Leal Racing Engineering +0.447s
3. Adrian Quaife-Hobbs Hilmer Motorsport +1.532s
4. Stéphane Richelmi DAMS +17.905s
5. Fabio Leimer Racing Engineering +29.053s
6. Jolyon Palmer Carlin +33.284s
7. Johnny Cecotto Arden International +37.321s
8. Tom Dillmann RUSSIAN TIME +40.052s
9. Felipe Nasr Carlin +40.455s
10. Mitch Evans Arden International +43.421s
11. Simon Trummer Rapax +44.373s
12. Sergio Canamasas EQ8 Caterham Racing +45.170s
13. Nathanaël Berthon Trident Racing +45.987s
14. Sam Bird RUSSIAN TIME +47.459s
15. Marcus Ericsson DAMS +50.141s
16. Daniel Abt ART Grand Prix +50.726s
17. Daniel De Jong MP Motorsport +50.818s
18. Vittorio Ghirelli Venezuela GP Lazarus +53.466s
19. Dani Clos MP Motorsport +54.532s
20. René Binder Venezuela GP Lazarus +59.796s
21. Jake Rosenzweig Barwa Addax Team +63.052s
22. Alexander Rossi EQ8 Caterham Racing +78.035s
23. Stefano Coletti Rapax +81.639s
24. Ricardo Teixeira Trident Racing +87.956s
25. Rio Haryanto Barwa Addax Team +1okr
  Robin Frijns Hilmer Motorsport DNF

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze