Zhou odnosi pewne zwycięstwo w wyścigu głównym F2 na Silverstone

Podopieczny Alpine i kierowca UNI-Virtuosi odniósł trzecie zwycięstwo w tym sezonie po wygranej w niedzielnym wyścigu głównym Formuły 2 na brytyjskim torze Silverstone. Drugie miejsce zajął Dan Ticktum z Carlina, a na najniższym stopniu podium stanął drugi z juniorów Alpine oraz zawodnik Premy Racing – Oscar Piastri.

Ruszający z drugiego pola Zhou zaliczył lepszy start i na dojeździe do pierwszego zakrętu pokonał zdobywcę pole position Piastriego. Na trzecie miejsce awansował z kolei Ticktum, który w Brooklands uporał się z Richardem Verschoorem. Na piątą lokatę awansował z kolei Robert Szwarcman po starcie z siódmej pozycji, zaś spory spadek zaliczył Theo Pourchaire, który z piątego pola spadł na ósme miejsce po słabej reakcji na zgaśnięcie świateł.

Na kolejnych okrążeniach Zhou prezentował delikatnie lepsze tempo niż Piastri i wypracował ponad sekundę przewagi nad Australijczykiem. Sam kierowca Premy nie był jednak w stanie urwać się z zasięgu systemu DRS jadącego za nim Ticktuma i to Brytyjczyk był większym zmartwieniem lidera mistrzostw. Blisko czołowej trójki podążał również Verschoor, zaś piąty Szwarcman tracił ponad 3 sekundy do czołowej grupy – Rosjanin zasugerował zjazd na obowiązkową zmianę opon możliwie najszybciej po otworzeniu okna na pit stop.

To okno otworzyło się na szóstym okrążeniu, kiedy u mechaników zjawili się między innymi Ticktum oraz Szwarcman. Na kolejnym kółku zjechali również Piastri a także jadący na szóstej pozycji Christian Lundgaard. Niestety dla Duńczyka, podczas obsługi jedno z kół nie zostało poprawnie zamocowane i odpadło już w momencie ruszenia ze stanowiska serwisowego, jednak po odbiciu się od pokrywy silnika, nie wyrządziło ono nikomu szkód. Za niebezpieczne wypuszczenie, Lundgaard otrzymał karę 10-sekundowego postoju w boksach.

Na 9. okrążeniu na zjazd decydował się również dotychczasowy lider wyścigu – Zhou, który utrzymał za sobą głównych rywali. Co ciekawe, wcześniejsze podcięcie ze strony Ticktuma okazało się być skuteczne, ponieważ w tej sekwencji był w stanie wyprzedzić Piastriego. Kierowca Premy zaczął jednak wywierać na torze nacisk na Ticktuma, który popełniał błędy na hamowaniu. Korespondencyjna walka między nimi nie wpływała jednak korzystnie na ich czasy okrążeń, ponieważ do tej dwójki zaczął zbliżać się Verschoor, który momentami był on nich o sekundę szybszy.

Po serii pit stopów ze strony kierowców startujących na pośrednich oponach, tymczasowym liderem został Jüri Vips, który przystąpił do rywalizacji na twardym ogumieniu, podobnie jak jadący za nim Lirim Zendeli oraz Jehan Daruvala, którzy zamykali czołową trójkę.

Ticktum po kilku wcześniejszych błędach był w stanie powrócić do czystej jazdy i odskoczył od Piastriego, a następnie wyprzedził Matteo Naniniego na prostej Hangar, co zabezpieczyło go przed atakami ze strony kierowcy Premy. Na celowniku Brytyjczyka znalazł się Zhou, który podążał na czwartej pozycji i przewodził grupie kierowców, którzy zaliczyli obowiązkowy pit stop, zaś strata do podopiecznego Alpine wynosiła mniej niż 4 sekundy.

Na 18. okrążeniu w boksach zameldował się tymczasowy lider – Vips, który po założeniu pośredniego kompletu Pirelli powrócił na tor na 11. pozycji. Trzy kółka później zjechał także Zendeli, a jako ostatni pit stop zaliczył Daruvala na 23. okr, dzięki czemu Zhou powrócił na pierwsze miejsce. Przez cały czas utrzymywał on około 4-sekundową przewagę nad Ticktumem. Co ciekawe, Piastri całkowicie utknął za Nanninim, co wykorzystał Verschoor, który dojechał do Australijczyka. Zespołowy kolega Piastriego z Premy – Szwarcman – który jechał na siódmym miejscu, także musiał odpierać ataki, tym razem ze strony Felipe Drugovicha.  

Piastri uwolnił się od Nanniniego dopiero na 5 okrążeń przed końcem, kiedy to Włoch jako ostatni z całej stawki postanowił zaliczyć pit stop. Poprzez utknięcie Australijczyk wykluczył się z walki o drugie miejsce, ponieważ miał on ponad 9 sekund straty do Ticktuma, a także musiał ciągle uważać na Verschoora. Holender w samej końcówce wyraźnie podkreślił, że zależy mu na podium, wywierając stały nacisk na rywala.

Na przedostatnim okrążeniu Verschoor był bardzo blisko wyprzedzenia Piastriego najpierw w zakręcie Stowe, a następnie w Vale i Club, lecz kierowca Premy w dość agresywny sposób bronił się przed atakami, ścinając przy okazji przedostatni zakręt. Finalnie jednak Piastri utrzymał za sobą kierowcę MP Motorsport.

Po pewne zwycięstwo sięgnął Zhou, który pokonał drugiego Ticktuma różnicą 3,8 sekundy. Na najniższym stopniu podium stanął Piastri, zaś czwartą lokatę wywalczył Verschoor. Szwarcman był piąty, jako szósty linię mety przekroczył Drugovich, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Vips, Pourchaire, Zendeli i Daruvala.

Na kierowców i zespoły F2 czeka teraz aż dwa miesiące przerwy. Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu mistrzostw będzie runda na włoskim torze Monza w dniach 10-12 września.

PNrKierowcaZespółRezultat
13
Zhou Guanyu
UNI-Virtuosi29 okr.
25
Daniel Ticktum
Carlin+ 3,828
32
Oscar Piastri
Prema Racing+ 19,342
411
Richard Verschoor
MP Motorsport+ 20,128
51
Robert Szwarcman
Prema Racing+ 24,775
64
Felipe Drugovich
UNI-Virtuosi+ 25,469
78
Jüri Vips
Hitech Grand Prix+ 25,836
810
Théo Pourchaire
ART Grand Prix+ 26,651
912
Lirim Zendeli
MP Motorsport+ 27,421
106
Jehan Daruvala
Carlin+ 27,677
117
Liam Lawson
Hitech Grand Prix+ 39,951
1217
Marcus Armstrong
DAMS+ 40,516
1324
Bent Viscaal
Trident+ 44,372
1421
Ralph Boschung
Campos Racing+ 47,641
1514
David Beckmann
Charouz Racing System+ 47,812
1616
Roy Nissany
DAMS+ 49,492
1722
Jack Aitken
HWA Racelab+ 51,977
1820
Matteo Nannini
Campos Racing+ 52,326
1925
Marino Sato
Trident+ 53,708
2015
Guilherme Samaia
Charouz Racing System+ 1:02,605
219
Christian Lundgaard
ART Grand Prix+ 1:30,203
2223
Alessio Deledda
HWA Racelab+ 1 okr.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze