Szwarcman odnosi drugie zwycięstwo w sezonie Formuły 2

Kierowca akademii Ferrari oraz Premy Racing, Robert Szwarcman, odniósł zwycięstwo w pierwszym, sobotnim wyścigu sprinterskim Formuły 2 na brytyjskim torze Silverstone. Drugie miejsce zajął junior Red Bulla i reprezentant Hitech Grand Prix, Jüri Vips, a na najniższym stopniu podium stanął zawodnik ART Grand Prix, Christian Lundgaard.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł słaby start zaliczyli ruszający z pierwszego rzędu Lundgaard oraz Vips, którzy od razu znaleźli się pod ostrzałem kierowców jadących z tyłu. Najlepiej sytuację wykorzystał Szwarcman, który po rozpoczęciu wyścigu z czwartego pola po wewnętrznej wyprzedził Lundgaarda oraz Vipsa i objął prowadzenie.

Już chwilę później wyścig został zneutralizowany samochodem bezpieczeństwa. W czwartym zakręcie doszło do dwóch oddzielnych incydentów. Najpierw Roy Nissany z DAMS zderzył się z kierowcą jadącym z przodu i z powodu uszkodzeń musiał zaparkować samochód na poboczu, a chwilę później dotychczasowy lider mistrzostw, Guanyu Zhou, obrócił się na wyjściu z tej sekcji, a następnie silnik w jego samochodzie zgasł i powrót do wyścigu nie był możliwy.

Wyścig został wznowiony na czwartym okrążeniu. Szwarcman zaliczył pewny restart i wypracował niemal natychmiast prawie sekundową przewagę nad drugim Vipsem, zaś trzecią pozycję utrzymał Lundgaard. Z tyłu stawki doszło jednak do drugiej kolizji w tym wyścigu między Aleissio Deleddą z HWA Racelab a innym zawodnikiem, w wyniku którego Włoch obrócił się i zatrzymał na torze, także odpadając z rywalizacji. Spowodowało to drugi wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Porządkowi dość sprawnie ściągnęli z toru samochód Deleddy i rywalizacja została wznowiona na początku siódmego okrążenia. Podobnie jak za pierwszym razem, Szwarcman utrzymał pozycję lidera. Z kolei jego zespołowy kolega z Premy i kierowca akademii Alpine, Oscar Piastri, w pewnym stylu przebijał się przez stawkę. Australijczyk, który po wywalczeniu pole position do niedzielnego wyścigu głównego, wystartował z 10. pola z powodu odwrócenia kolejności czołowej dziesiątki i jechał już na siódmym miejscu. Dość szybko był jednak w stanie pokonać podopiecznego Red Bulla i reprezentanta Hitech Grand Prix, Liama Lawsona, przez co przesunął się na szóstą lokatę, a przed nim jechał Theo Pourchaire z ART Grand Prix.

Kolejne okrążenia były spokojne w czołówce. Po początkowej pogoni, Vips nieco zwolnił, co pozwoliło Szwarcmanowi wypracować ponad sekundową przewagę nad rywalem. Sam Estończyk także miał więcej niż sekundę przewagi nad Lundgaardem. Na 12. okrążeniu pojawił się po raz trzeci samochód bezpieczeństwa. Spowodował ją Guilherme Samaia z Charouz Racing System, który popełnił błąd, obrócił się i utknął w żwirze.

Choć w wyścigu sprinterskim zmiana opon nie jest obowiązkowa, właśnie na to zdecydowało się kilku kierowców, w tym Richard Verschoor z MP Motorsport oraz Jack Aitken z HWA Racelab. Brytyjczyk zaliczył jednak problematyczny pit stop, kiedy to prawe przednie koło przestało się kręcić, najprawdopodobniej na skutek odłamku, który dostał się w okolice zawieszenia. Mechanicy jednak szybko upewnili się, że wszystko jest już ok, przez co kierowca mógł powrócić na tor, lecz ze sporą stratą.

Wyścig wznowiono na 15. okrążeniu, a Szwarcman, który do tej pory wyrobił sobie doświadczenie na restartach, nie miał najmniejszego problemu z obroną prowadzenia. Rosjanin dodatkowo uzyskał najlepszy czas okrążenia: 1:42,698 i miał ponownie sekundową przewagę nad Vipsem, który także postanowił naciskać. Nieco z tyłu stawki Verschoor na nowych oponach najpierw wyprzedził Jehana Daruvalę z Carlina, a następnie zespołowego kolegę z MP Motorsport, Lirima Zendeliego po wewnętrznej w zakręcie Stowe i awansował na 10. miejsce.

Choć w końcówce Vips próbował wywrzeć presję na Szwarcmanie, Rosjanin zachował zimną krew i odniósł zwycięstwo, pokonując najbliższego rywala o 0,9 sekundy. na najniższym stopniu podium stanął Lundgaard, czwarte miejsce zajął Felipe Drugovich, piąty był Pourchaire, a jako szósty linię mety przekroczył Piastri, który po pechu Zhou został nowym liderem w klasyfikacji kierowców. Czołową dziesiątkę zamknęli Lawson, Dan Ticktum, Marcus Armstrong oraz Verschoor.

Dzięki odwróceniu kolejności najlepszej dziesiątki z tego wyścigu, to właśnie Verschoor wystartuje z pole position do drugiego, popołudniowego wyścigu sprinterskiego, który wystartuje o godzinie 15:45.

PNrKierowcaZespółRezultat
11
Robert Szwarcman
Prema Racing21 okr.
28
Jüri Vips
Hitech Grand Prix+ 0,971
39
Christian Lundgaard
ART Grand Prix+ 2,534
44
Felipe Drugovich
UNI-Virtuosi+ 5,041
510
Théo Pourchaire
ART Grand Prix+ 5,594
62
Oscar Piastri
Prema Racing+ 8,403
77
Liam Lawson
Hitech Grand Prix+ 11,640
85
Daniel Ticktum
Carlin+ 12,365
917
Marcus Armstrong
DAMS+ 12,795
1011
Richard Verschoor
MP Motorsport+ 13,640
1112
Lirim Zendeli
MP Motorsport+ 14,222
126
Jehan Daruvala
Carlin+ 16,694
1314
David Beckmann
Charouz Racing System+ 17,215
1421
Ralph Boschung
Campos Racing+ 19,347
1520
Matteo Nannini
Campos Racing+ 20,113
1624
Bent Viscaal
Trident+ 21,048
1722
Jack Aitken
HWA Racelab+ 22,670
NSK25
Marino Sato
Trident
NSK15
Guilherme Samaia
Charouz Racing System
NSK23
Alessio Deledda
HWA Racelab
NSK16
Roy Nissany
DAMS
NSK3
Zhou Guanyu
UNI-Virtuosi

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze