Vips wygrywa również w wyścigu głównym F2 w Baku

Junior Red Bulla i kierowca Hitech Grand Prix – Jüri Vips – odniósł pewne zwycięstwo w niedzielnym wyścigu głównym Formuły 2 na ulicznym torze w Baku. Dla Estończyka to druga wygrana w Azerbejdżanie po sobotnim triumfie w popołudniowym wyścigu sprinterskim. Podium uzupełnili kierowcy zespołu Prema Racing – Oscar Piastri oraz Robert Szwarcman.

Pierwsza próba startu wyścigu została odwołana z powodu zgaśnięcia samochodów Jacka Aitkena oraz Matteo Nanniniego na polach startowych. Aitken jako jedyny z całej stawki chciał spróbować przystąpić do rywalizacji korzystając z alternatywnej strategii, startując na oponach pośrednich, jednak finalnie musiał ruszyć z alei serwisowej. Z kolei w samochodzie Nanniniego doszło do awarii, która uniemożliwiła mu przystąpienie do wyścigu. Z powodu tej sytuacji, całkowity dystans wyścigu został skrócony o jedno okrążenie i miał długość 28. kółek.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł na prostej, dobry start zaliczył ruszający z drugiego pola Vips, który w pierwszym zakręcie pokonał zespołowego kolegę z Hitech Grand Prix, Liama Lawsona. W drugim zakręcie Lawson stoczył pojedynek z Piastrim, z którego zwycięsko wyszedł kierowca Premy, który awansował na drugie miejsce. Za ich plecami w trzecim zakręcie Dan Ticktum uderzył w Theo Pourchaire, który z kolei kolidował z Marcusem Armstrongiem, przez co dla Pourchaire oraz Armstronga był to koniec wyścigu. Za ten incydent Ticktum otrzymał karę doliczenia dziesięciu sekund. Guilherme Samaia musiał z kolei zjechać z powodu przebitej tylnej lewej opony. Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.

SAFETY CAR (LAP 1/28)

Ticktum collides with Pourchaire who in turn hits Armstrong!#AzerbaijanGP 🇦🇿 #F2 pic.twitter.com/vNtDwwcEhV

— Formula 2 (@Formula2) June 6, 2021

Na restarcie, który miał miejsce na trzecim okrążeniu, Vips utrzymał prowadzenie, zaś Lawson odzyskał od Piastriego drugą lokatę po agresywnym manewrze wyprzedzania na hamowaniu do drugiego zakrętu. Nowozelandczyk za ten styl jazdy został później ukarany doliczeniem dziesięciu sekund.

Na szóstym okrążeniu wciąż prowadzący Vips zdecydował się zjechać do boksów na zaliczenie obowiązkowej wymiany opony. Niedługo później tę samą strategię obrali również jadący za nim Lawson, który wykonał swoją 10-sekundową karę, a także Piastri. Wkrótce praktycznie cała stawka zmieniła swoje opony, a jedynie Aitken, który startował na pośrednim ogumieniu, pozostawał na torze i jechał na drugim miejscu. Tymczasowym liderem był Ticktum, który co prawda zjechał do boksów w czasie samochodu bezpieczeństwa, jednak ta zmiana ogumienia nie liczyła się jako obowiązkowe wykorzystanie dwóch mieszanek.

Chwilę później, na siódmym kółku, w pierwszym zakręcie doszło do kolizji dwóch Holendrów – Richard Verschoor nie wyhamował na czas i uderzył w tył samochodu Benta Viscaala, jednak tym razem skończyło się tylko na krótkiej żółtej fladze, ponieważ obaj kierowcy byli w stanie kontynuować jazdę.

LAP 7/28

Lightning strikes twice ⚡️

Verschoor was hit from behind on Saturday - now he collides with fellow countryman Viscaal on Sunday#AzerbaijanGP 🇦🇿 #F2 pic.twitter.com/HmBRKmfAYV

— Formula 2 (@Formula2) June 6, 2021

Sytuacja na torze na kolejnych okrążeniach uspokoiła się. Vips był wirtualnym liderem i wypracował sobie 3 sekundy przewagi nad Piastrim, który wykorzystał karę Lawsona, jednak wkrótce sam otrzymał karę doliczenia pięciu sekund za niebezpieczne wypuszczenie go z boksów podczas zmiany opon. Kierowca Premy miał za swoimi plecami zespołowego kolegę – Szwarcmana – nad którym miał ponad 8 sekund przewagi, a za Rosjaninem podążał Ralph Boschung.

Pewna jazda Vipsa po zwycięstwo mogła zakończyć przedwcześnie za sprawą Alessio Deleddy, który na wyjeździe na prostą startową na 18. okrążeniu całkowicie zignorował niebieskie flagi oznaczające dublowanie przez szybszych kierowców, a następnie omal nie zepchnął Estończyka w ścianę. Za zignorowanie sygnałów Włoch otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową.

Vips uniknął na szczęście kontaktu i zmierzał ku drugiemu w ten weekend zwycięstwu. Na 21. okrążeniu w pierwszym zakręcie wyprzedził Aitkena, który jeszcze nie zjeżdżał na zmianę opon, a na następnym kółku objął prowadzenie po tym, jak Ticktum również zjechał na obowiązkową zmianę opon, jak również wykonał swoją 10-sekundową karę, po której powrócił na tor na 11. miejscu.

Na 5 okrążeń przed końcem Felipe Drugovich z UNI-Virtuosi był w stanie awansować na czwarte miejsce po skutecznym wyprzedzeniu Boschunga na hamowaniu do pierwszego zakrętu. Szwajcar musiał ponadto uważać na zbliżającego się Lawsona, który zamierzał nadrabiać straty po karze z początku wyścigu. Na kolejnym kółku przez chwilę wywieszona była żółta flaga na skutek szerokiego wyjazdu w aleję przez Samaię, jednak Brazylijczyk był w stanie zawrócić i dołączyć na tor.

Ticktum po swoim pit stopie prezentował najlepsze tempo na torze, czego skutkiem było najszybsze okrążenie wyścigu. Brytyjczyk ponadto popisał się spektakularnym manewrem wyprzedzania w pierwszym zakręcie, gdzie pokonał Davida Beckmanna i Christiana Lundgaarda, awansując na ósme miejsce.

Z kolei do prowadzącego Vipsa dojechał Piastri, jednak kierowca Premy do końca wyścigu nie był w stanie pokonać Estończyka, który odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w Baku oraz w Formule 2. Mimo kary, Piastri pozostał na drugim miejscu, mając wystarczającą przewagę nad zdobywcą trzeciej pozycji, Szwarcmanem. Jako czwarty linię mety przekroczył Drugovich, piąty był Boschung, szóste miejsce zajął Lawson, a punktowaną dziesiątkę uzupełnili Jehan Daruvala, Ticktum, Lundgaard oraz Beckmann. Lider mistrzostw, Guanyu Zhou, zaliczył kiepski główny wyścig i do mety dojechał bez punktów na dość odległym, 13. miejscu.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu Formuły 2 będzie runda na brytyjskim torze Silverstone, która zostanie rozegrana w dniach 16-18 lipca.