Vips zastąpi Gelaela podczas trzech rund Formuły 2

Jüri Vips zaliczy swój debiut w Formule 2 wraz z ekipą DAMS, w której zastąpi kontuzjowanego Seana Gelaela podczas trzech rund tegorocznego sezonu, począwszy od Spa-Francorchamps.

Vips w 2017 roku zdobył mistrzostwo ADAC Formuły 4 i walczył o tytuł w europejskiej Formule 3 będąc zespołowym kolegą Dana Ticktuma. W ubiegłym roku ścigał się w Formule 3, gdzie trzykrotnie odniósł zwycięstwo i ponownie był kandydatem w walce o mistrzostwo. Od 2018 roku jest on częścią programu młodych kierowców Red Bulla, a w tym sezonie miał startował w japońskiej serii Super Formula. Po tym, jak się okazało, że Estończyk nie będzie mógł dostać się do Japonii z powodu restrykcji w przemieszczaniu się, jego sezon miał zostać chwilowo przerwany.

Vips jednak otrzymał propozycję jazdy w Formule 2 na miejsce Gelaela. Indonezyjczyk złapał kręg D4 na skutek incydentu, do którego doszło podczas sobotniego wyścigu serii w Barcelonie – wówczas jego samochód DAMS wystrzelił w powietrze i twardo wylądował. Według zapowiedzi lekarzy, Gelael spędzi na leczeniu 6 tygodni, jednak oczekuje się, że dojdzie do pełni zdrowia.

„Jestem bardzo wdzięczny i szczęśliwy z okazji, którą dał mi zespół DAMS. Wiem, że trudno będzie tak po prostu wskoczyć do serii, której sezon jest w ponad połowie ukończony, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby dać zespołowi tak dobry wynik, na jaki zasługują. Nie mogę doczekać się również współpracy z Danem, który z pewnością pomoże mi nabrać szybkości, a naszym celem będzie zdobycie sporej liczby punktów dla zespołu” – powiedział Vips.

Z kolei Gelael dodał, że żałuje obecnej sytuacji, ale ma nadzieję, że Vips dobrze sobie poradzi w nadchodzących wyścigach. „Oczywiście jestem dość rozczarowany z powodu odsunięcia na nadchodzące wyścigi. Mam nadzieję, że Jüri zaopiekuje się moim dzieckiem [samochodem] i życzę jemu oraz zespołowi wszystkiego najlepszego w drugiej połowie sezonu”.

Pierwszą rundą Vipsa będą wyścigi na belgijskim torze Spa-Francorchamps. Ponadto Estończyk ma pojechać również na Monzy oraz Mugello.

Źródło: dams.fr