Ghiotto wygrywa w sprinterskim wyścigu F2 dzięki alternatywnej strategii

Luca Ghiotto odniósł zwycięstwo w sprinterskim wyścigu Formuły 2 na przesychającym torze Hungaroring, decydując się na alternatywną strategię, która polegała na niezjeżdżaniu do boksów na zmianę opon. Drugie miejsce zajął Callum Ilott, który po wymianie ogumienia gonił Włocha, lecz na linii mety stracił tylko 0,4 sekundy, a na najniższym stopniu podium stanął Mick Schumacher.

Przed startem wyścigu nawierzchnia nie była do końca sucha po porannych opadach deszczu. Podczas gdy we wcześniejszym wyścigu F3 wszyscy kierowcy korzystali z opon deszczowych, tak tutaj cała stawka postawiła na slicki.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł cała stawka bezproblemowo ruszyła z wilgotnych pól startowych na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię. Startujący z pole position Ilott zaliczył bardzo pewny początek i po pierwszym okrążeniu miał ponad 3 sekundy przewagi nad resztą stawki.

Na drugie miejsce awansował Ghiotto, który dopiero na drugim okrążeniu rozgrzał swoje opony i był w stanie utrzymywać tempo lidera. Jako trzeci jechał Louis Delétraz, który próbował dobrać się do skóry jadącego przed nim Włocha, lecz bezskutecznie. Problemy techniczne dotknęły Dana Ticktuma, który po awansie na piąte miejsce zgłosił brak mocy w swoim samochodzie i bardzo szybko stracił mnóstwo pozycji. Brytyjczyk ostatecznie wycofał się z wyścigu na piątym okrążeniu.

Dobry początek wyścigu zaliczył z kolei Schumacher. Niemiec, który ruszył z szóstego pola, wykorzystał bardzo słaby start Felipe Drugovicha, a następnie na siódmym okrążeniu wyprzedził Nikitę Mazepina po zewnętrznej drugiego zakrętu i przesunął się na czwartą lokatę. Przed sobą miał on Deletraza, Ghiotto oraz Ilotta, którego przewaga wynosiła prawie 4 sekundy.

Schumacher po wyprzedzeniu Mazepina dość szybko dojechał do kolejnego rywala. Na 10. okrążeniu syn 7-krotnego mistrza świata z wykorzystaniem DRS-u pewnie uporał się z Deletrazem na prostej startowej i awansował na trzecie miejsce. Jego manewr na kolejnym kółku powtórzył Mazepin, który z kolei przesunął się na czwartą lokatę. Deletraz na następnym okrążeniu musiał uznać wyższość również lidera mistrzostw Roberta Szwarcmana, który jednocześnie narzekał na zużycie przedniej lewej opony.

Choć w wyścigu sprinterskim nie trzeba zmieniać opon, część kierowców wystartowała na miękkim komplecie Pirelli z myślą o pit stopie. Na półmetku wyścigu do alei serwisowej zjechał między innymi wspomniany Delétraz, który miał założoną miękką mieszankę i powrócił do rywalizacji na 15. miejscu na pośrednich oponach.

Na 17. okrążeniu w boksach znalazł się Schumacher po miękkie ogumienie, jednak mechanicy mieli problemy ze zmianą prawego przedniego koła. Degradacja pośrednich opon okazała się być na tyle duża, że pozostali kierowcy z czołówki także zjechali do boksów. Mechaników odwiedzali między innymi lider wyścigu Ilott czy też Szwarcman. Ghiotto postanowił jednak pozostać na torze i tym samym został nowym liderem.

Początkowo na lepszej pozycji znajdował się Deletraz, który po swoim wcześniejszym pit stopie wyjechał przed całą czołówką, lecz Ilott szybko się z nim rozprawił i rozpoczął pościg za jadącym na drugim miejscu Giuliano Alesim, który – podobnie jak Ghiotto – również postanowił zostać na torze.

Tymczasem z tyłu dwóch Rosjan – Szwarcman i Mazepin – stoczyli między sobą popisowy pojedynek. Najpierw w czwartym zakręcie Szwarcman próbował wyprzedzić rywala po zewnętrznej, lecz między nimi doszło do delikatnego konaktu, na skutek którego kierowca Premy wyjechał poza tor. Szwarcman szybko się jednak pozbierał i ponownie zaatakował Mazepina w szykanie w piątym zakręcie, kończąc manewr wyprzedzania w zakręcie nr 6, dzięki czemu awansował na siódme miejsce.

Tymczasem zespołowy kolega Szwarcmana – Schumacher – również jechał dobry wyścig. Najpierw w spektakularnym stylu wyprzedził Deletraza w ostatnim zakręcie, a następnie pewnie uporał się z Alesim i awansował na trzecie miejsce. Szwarcman szedł w ślady Schumachera i niedługo później jechał już na czwartej pozycji, również bezproblemowo radząc sobie z rywalami.

W końcówce wyścigu Ilott zbliżał się do prowadzącego Ghiotto w tempie prawie 4 sekundy na okrążeniu. Na ostatnim kółku Ilott dojeżdżał bardzo szybko do Włocha i zabrakło dosłownie jednego zakrętu, aby doszło do zmiany na prowadzeniu.

Finalnie Ghiotto wykorzystując alternatywną strategię odniósł spektakularne zwycięstwo w sprinterskim wyścigu F2 na Hungaroringu. Drugie miejsce zajął Ilott, który na mecie do swojego rywala stracił zaledwie 0,4 sekundy, a na najniższym stopniu podium stanął Schumacher. Czwartą lokatę wywalczył Szwarcman, piąty był Mazepin, jako szósty linię mety przekroczył Deletraz, a czołową dziesiątkę zamknęli Jehan Daruvala, Guanyu Zhou, Marcus Armstrong oraz Giuliano Alesi.

Po trzech rundach z rzędu, kierowcy i zespoły F2 udadzą się na zasłużony, dwutygodniowy odpoczynek. Stawka powróci razem z Formułą 1 i Formułą 3 za 2 tygodnie na brytyjski tor Silverstone, gdzie zostaną rozegrane dwie rundy.