Russell wygrywa drugi wyścig z rzędu

George Russell odniósł swoje drugie z rzędu zwycięstwo w Mistrzostwach Formuły 2. Podopieczny Mercedesa odparł atak Nycka De Vriesa, aby stanąć na najwyższym stopniu podium głównego wyścigu w Barcelonie.

Zdobywca pole position Alexander Albon popisał się słabym startem, przez co już na pierwszych metrach wyprzedzili go De Vries, Russel i Luca Ghiotto. Świetnie ruszył też Lando Norris, który znalazł się za Albonem, na piątym miejscu.

W takiej kolejności zawodnicy pokonali pierwsze okrążenie – wtedy też pojawiła się pierwsza neutralizacja, spowodowana przez unieruchomiony samochód Maximiliana Günthera. Rywalizacja została wznowiona na czwartym okrążeniu, lecz nie na długo – dwa okrążenia później w pierwszym zakręcie rozbił się Ralph Boschung, po kolizji ze swoim zespołowym kolegą Roberto Mehrim. W międzyczasie Albon odzyskał jedną z utraconych lokat kosztem Ghiotto, a na szóste miejsce awansował Jack Aitken, wyprzedzając Tadasuke Makino.

Gdy nad torem na krótko pojawiły się zielone flagi, Russell wyprzedził De Vriesa w walce o pierwszą lokatę – na początku 10. okrążenia Holender stracił również drugie miejsce, z uwagi na skuteczny atak Albona. Trzecia neutralizacja nastąpiła na 11. okrążeniu, kiedy z toru wypadł Arjun Maini. Wkrótce po jej zakończeniu rozpoczęły się pierwsze zjazdy do boksów – na 14. kółku nowe opony założyli Makino i Sean Gelael. Jako pierwsi z czołówki na taki ruch zdecydowali się Aitken i Norris.

Na 14 okrążeń przed metą De Vries odzyskał drugą lokatę z rąk Albona i rzucił się w pościg za prowadzącym Russellem. Albon następnie stracił kolejną lokatę na rzecz Ghiotto, po czym zjechał do boksów.

Cała pierwsza trójka odpowiedziała na ten ruch i wymieniła opony na kolejnym okrążeniu, by powrócić na tor w niezmienionej kolejności. Albon znalazł się nie tylko za nimi, ale również za Norrisem i Aitkenem, choć wkrótce wyprzedził tego drugiego.

Na niecałe 10 okrążeń przed końcem zderzyli się Sean Gelael i Louis Delétraz, w wyniku czego nad torem znów zaczęły powiewać żółte flagi. Na tym etapie stawce przewodzili Artiom Markiełow i Nirei Fukuzumi, którzy nie zjechali jeszcze na swój obowiązkowy pit-stop. Regulamin F2 nie pozwala jednak na wykorzystanie w tym celu neutralizacji, zatem po wznowieniu wyścigu spadli oni w dół stawki.

Ostatni restart miał miejsce na 33. okrążeniu. De Vries próbował wykorzystać ten moment, aby w piątym zakręcie wyprzedzić prowadzącego Russella, lecz nie zdołał zacieśnić toru jazdy i Brytyjczyk odzyskał pierwszą lokatę.

Po tym manewrze Russell objął kontrolę nad sytuacją i minął linię mety z przewagą nieco ponad sekundy nad De Vriesem. Podium uzupełnił Norris, który w międzyczasie znalazł się przed Ghiotto, a pierwszą piątkę zamknął Albon. Aitkan był szósty, przed Sérgio Sette Câmarą. Dopiero na ostatnim okrążeniu rozstrzygnęła się walka o ósmą lokatę, dającą prawo startu z pole position do niedzielnego wyścigu – Markiełow wyprzedził w niej swojego zespołowego kolegę Makino. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Antonio Fuoco.

P	Nr	Kierowca		Zespół		Rezultat
1	8		George Russell		ART Grand Prix	36 okr.
2	4		Nyck de Vries		Pertamina Prema Theodore Racing	+ 1,036
3	19		Lando Norris		Carlin	+ 1,760
4	14		Luca Ghiotto		Campos Vexatec Racing	+ 5,714
5	5		Alexander Albon		DAMS	+ 6,098
6	7		Jack Aitken		ART Grand Prix	+ 8,214
7	18		Sérgio Sette Câmara		Carlin	+ 9,830
8	1		Artiom Markiełow		Russian Time	+ 20,857
9	2		Tadasuke Makino		Russian Time	+ 23,950
10	21		Antonio Fuoco		Charouz Racing System	+ 25,289
11	12		Nirei Fukuzumi		BWT Arden	+ 29,150
12	15		Roy Nissany		Campos Vexatec Racing	+ 36,719
13	9		Roberto Merhi		MP Motorsport	+ 58,771
14	6		Nicholas Latifi		DAMS	+ 1 okr.
NSK	3		Sean Gelael		Pertamina Prema Theodore Racing
NSK	20		Louis Delétraz		Charouz Racing System
NSK	16		Arjun Maini		Trident
NSK	10		Ralph Boschung		MP Motorsport
NSK	11		Maximilian Günther		BWT Arden
NSK	17		Santino Ferrucci		Trident