World RX wraca do legendarnego Höljes

Jeden z najsłynniejszych torów w kalendarzu będzie areną szwedzkiej rundy Rallycrossowych Mistrzostw Świata, która odbędzie się w najbliższy weekend. Do akcji wróci także klasa RX Lites, lecz bez polskich kierowców w stawce.

Zarówno Krzysztof Hołowczyc, jak i Martin Kaczmarski będą obecni na odbywającym się w tym samym czasie Rajdzie Polski, dlatego nie zobaczymy ich w walce o zwycięstwo klasy RX Lites. Na jej czele zrównani punktami są Kevin Eriksson i Kevin Hansen.

Problemów z frekwencją nie ma najszybsza klasa Supercars. Pojawi się w niej 35 aut, by świętować 40-lecie pierwszych zawodów Rallycrossowych w szwedzkiej miejscowości. Sam kraj gości natomiast rundę międzynarodowej rywalizacji nieprzerwanie od 1973 roku, nie dziwi więc, że Höljes znalazło się na mapie Mistrzostw Świata jako jeden z najważniejszych jej punktów.

Rok temu wygrał tu kierowca EKS, Mattias Ekström. „Ubiegły rok był szczególny, wygraliśmy z własnym zespołem, budując samochód samodzielnie i to już w swoim trzecim starcie. To zwycięstwo było jedną z najlepszych chwil mojego życia i tak już pozostanie. Czuję, że Höljes to jeden z torów, gdzie mój styl jazdy i samochód pasują najlepiej. Będziemy mierzyć wysoko i obiecujemy w ten weekend duże show dla naszych lojalnych fanów”.

Ekström będzie musiał się zmierzyć między innymi z urzędującym mistrzem Petterem Solbergiem, który jest także liderem klasyfikacji, z przewagą 35 punktów nad Johanem Kristofferssonem, który w międzyczasie startuje także w skandynawskim pucharze Porsche, gdzie wygrał szósty z sześciu dotychczas rozegranych wyścigów.

Tradycyjnie, w sobotę odbędą się dwa biegi kwalifikacyjne, a kolejne dwa w niedzielę rano. Następnie, o godzinie 16, rozpocznie się walka w półfinałach i finałach.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej World RX

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze