Załoga LOTOS Rally Team z powodu awarii skrzyni biegów na 7 kilometrze ostatniego odcinka specjalnego Rajdu Portugalii nie ukończyła czwartej rundy Mistrzostw Świata. Zwycięzcą rajdu został Sébastien Ogier przed Mikko Hirvonenem (+58.2) i Jari Matti Latvalą (+4:04.5).
Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak kilkukrotnie podczas Rajdu Portugalii zmagali się z awarią samochodu oraz z nadmiernie zużywającymi się oponami DMACK. Pomimo trudności załoga LOTOS Rally Team notowała czasy w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej i gdyby nie defekt elektroniki w MINI na dziesiątym odcinku specjalnym miałaby szansę na 7. miejsce w generalce. Niemniej jednak awaria skrzyni biegów kompletnie wyeliminowała Michała i Maćka z dojechania do mety Rajdu Portugalii.
„Na ostatnim odcinku specjalnym, gdy myślałem, że dowiozę moje MINI na resztkach opon do mety wyeliminował nas wybuch skrzyni biegów. Skrzynia nie wytrzymała trudów rajdu i dosłownie rozpadła się na dwie części. Byliśmy kompletnie bezradni. Bardzo żałuję tego rajdu, bo gdyby nie problemy techniczne miałem realną szansę na życiowy wynik w WRC”
– powiedział Michał
Kolejnym startem załogi LOTOS Rally Team w Mistrzostwach Świata jest Rajd Argentyny rozgrywany w terminie 1-4 maja.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.