The Clash, pokazowy wyścig pozostaje w Stanach Zjednozonych

NASCAR wciąż planuje międzynarodową ekspansję swojej głównej serii wyścigowej, jednak w przyszłym roku nie dojdzie do zmiany lokalizacji przedsezonowego wyścigu The Clash. 

The Clash to niepunktowana rywalizacja pokazowa, która tradycyjnie odbywa się przed wyścigiem Daytona 500. Obecnie bierze w niej udział 23 kierowców – na początku rozgrywane są cztery wyścigi eliminacyjne, z których po pięciu najlepszych zawodników przechodzi do finału. Następnie odbywają się kwalifikacje ostatniej szansy, gdzie dwóch kolejnych kierowców zdobywa awans. Ostatnie miejsce w finale przypada zawodnikowi, który nie zakwalifikował się wcześniej, ale uzyskał najwyższą pozycję w klasyfikacji generalnej poprzedniego sezonu. Zawody te mają charakter głównie widowiskowy.

Ben Kennedy, wiceprezes wykonawczy NASCAR oraz dyrektor ds. innowacji w zakresie torów i wyścigów, powiedział, że najprawdopodobniej wyścig The Clash pozostanie w Stanach Zjednoczonych w 2026 roku. Pełny harmonogram na sezon 2026 zostanie opublikowany w nadchodzących miesiącach, w tym lokalizacja wyścigu The Clash, o którym krążyły plotki, że może zostać przeniesiony do Brazylii. 

„Nie wykluczam opcji międzynarodowej w przyszłości” – powiedział Kennedy. „To świetna okazja, aby przybliżyć wyścigi NASCAR innym częściom świata. Myślę, że to coś, co nadal będziemy rozważać, ale przynajmniej na razie najprawdopodobniej pozostaniemy w kraju (Stanach Zjednoczonych)”

W lutym wyścig The Clash odbył się na Bowman Gray Stadium, był to pierwszy wyścig NASCAR Cup Series na tym obiekcie od 1971 roku. 

Wcześniej, przez trzy kolejne lata (2022–2024), wydarzenie miało miejsce na L.A. Memorial Coliseum. Jeszcze wcześniej, od 1979 do 2021 roku, Clash odbywał się na torze Daytona International Sppedway (raz skorzystano z konfiguracji drogowej). 

Bez względu na to, gdzie i w jakim kraju będzie organizowany wyścig The Clash, NASCAR zamierza go zatrzymać jako wydarzenie otwierające sezon. 

„Myślę, że nadal będziemy organizować Clash przed wyścigiem (Daytona) 500, to świetna okazja, by zbudować pewne napięcie i rozbudzić emocje przed naszym największym wydarzeniem w roku, czyli Daytoną 500, oraz nadchodzącym nowym sezonem. Będziemy się trzymać tego terminu” – powiedział Kennedy.

 Źródło: racer.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze