W poniedziałek NASCAR złożyło wniosek o odrzucenie pozwu antymonopolowego, który został wniesiony przez zespoły 23XI Racing i Front Row Motorsports, zarzucające organizacji działania ograniczające konkurencję.
„Skarga
wnioskodawców jest nieudaną próbą przedstawienia prywatnych frustracji biznesowych jako kwestii antymonopolowych, zespoły zgłaszają roszczenia, które są przedawnione lub niespełniające wymogów prawnych; nie wykazują ograniczenia konkurencji, co oznacza brak niezbędnej szkody antymonopolowej dla uzasadnienia ich pozycji; i dążą do renegocjacji warunków umownych, zamiast odnosić się do kwestii antykonkurencyjnych. W związku z tym ich roszczenia powinny zostać oddalone” – czytamy we wniosku.
Pozew przeciwko NASCAR i Jimowi France’owi wniesiono 2 października. 23XI Racing i Front Row Motorsports, zarzucają organizacji działania antymonopolowe ograniczające sprawiedliwą rywalizację. Wniosek o tymczasowy nakaz umożliwiający zespołom starty jako czarterowe został odrzucony, a NASCAR argumentuje, że większość zarzutów jest przedawniona, a zespoły nie podpisały umowy czarterowej na 2025 rok, przez co nie są bezpośrednio dotknięte jej zapisami. W efekcie nie mogą wykazać konkretnych szkód wynikających z umowy i mają możliwość startu w innych ligach lub utworzenia własnej.
„Jeśli wnioskodawcy twierdzą, że doznali szkody z powodu braku możliwości wynegocjowania lepszych warunków z NASCAR
, »nieuzyskanie preferowanych warunków umownych nie stanowi szkody antymonopolowej«, a »przerwanie negocjacji umowy nie mieści się w zakresie Ustawy Shermana (ustawa regulująca kwestie antymonopolowe)«”.
NASCAR wskazało również, że definicja rynku zaproponowana przez wnioskodawców jest błędna, ponieważ analizuje rynek po inwestycji, a nie przed nią. Dodatkowo organizacja argumentuje, że nie odmówiła współpracy, a jedynie przedstawiła warunki umowy, które zostały odrzucone i już nie obowiązują. Zespoły nie przedstawiły także dowodów na to, że kontrowersyjne zapisy w umowie czarterowej ograniczają konkurencję.
Przewodniczący i dyrektor generalny NASCAR, Jim France, złożył memorandum wspierające wniosek o oddalenie pozwu. Argumentuje, że zarzuty wobec niego są bezzasadne z tych samych powodów, co zarzuty wobec NASCAR, ponieważ nie przedstawiono przekonujących dowodów na to, że „świadomie i celowo uczestniczył w działaniach mających na celu osiągnięcie
antykonkurencyjnych celów”.
Zespoły 23XI Racing i Front Row Motorsports mają czas do 16 grudnia na złożenie odpowiedzi.
Źródło: racer.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.