W przyszłym sezonie NASCAR będzie korzystać z krótszej wersji obiektu Circuit of The Americas, znanej jako National Course. Nowa konfiguracja skraca trasę z pełnych 3,41 mili (5,51 km) do 2,3 mili (3,7 km), eliminując około jedną milę na tylnej części toru.
Mimo zmian trasa wciąż obejmuje 20 zakrętów. Nowy układ zaczyna się za sekcją esses i łączy się z tradycyjną konfiguracją na końcu tylnej prostej (między zakrętami 11-12). Dzięki temu czas okrążenia zmniejszy się o mniej więcej minutę. Wyścig NASCAR Cup Series zostanie wydłużony z dotychczasowych 68 okrążeń do około 100.
„Przejście na układ
National Course sprawi, że wyścigi będą jeszcze lepszym doświadczeniem dla naszych fanów dzięki większej liczbie okrążeń i intensywniejszej akcji, kibice będą mogli dopingować swoich ulubionych kierowców przez więcej okrążeń z najlepszych miejsc, a akcja nabierze tempa dzięki skróceniu czasu okrążeń o mniej więcej minutę. Układ National Course i jego nowa nawierzchnia zapewnią kierowcom, zespołom i szefom ekip świeże spojrzenie oraz nowe wyzwanie po czterech latach jazdy na pełnym układzie obiektu COTA” – powiedział Marcus Smith, prezes i dyrektor generalny Speedway Motorsports.
W 2025 roku NASCAR po raz piąty zawita na obiekt COTA, jednak tym razem kierowcy zmierzą się z odnowioną nawierzchnią, która została wymieniona po tegorocznej edycji.
„To będzie trochę jak jazda na nowym torze, w nowym mieście, w nowej okolicy, trasa płynnie się układa, a zakręt 12 (z pełnego układu) naprawdę się zmieni, ponieważ nie mamy już tej długiej tylnej prostej.
Kiedy dotrę do zakrętu 13, wszystko będzie takie samo jak wcześniej. Wrócę do normalnej prędkości, jaką osiągałem w zeszłym roku. Boże, to miejsce jest niesamowite” – powiedział Ross Chastain, kierowca zespołu Trackhouse Racing.
Źródło: nascar.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.