Podczas rozmowy z mediami, Matt DiBenedetto został zapytany o to, czy wynik najbliższego wyścigu może wpłynąć na decyzję jego pracodawców odnośnie nowego kontraktu.
„Naprawdę liczę na to, że wynik tego wyścigu nie zaważy o przyszłości mojej współpracy z zespołem Wood Brothers”
– powiedział DiBenedetto. „Jak już mówiłem, wiele ludzi pracowało na to, żebym mógł się tu znaleźć. Ściganie się dla braci Wood jest dla mnie spełnieniem marzeń. To nie o nich jednak tylko chodzi. Współpracujemy z zespołem Penske, jesteśmy w bardzo dobrych stosunkach z Fordem, więc w to wszystko zamieszane jest sporo ludzi. Moi sponsorzy wyrazili zainteresowanie dalszą współpracą, zdecydowanie liczą na mój kilkuletni kontrakt z zespołem, chcą rozwijać tę relację”
.
„Nie chce nigdzie odchodzić. Podoba mi się tak jak jest teraz. Zespół jest dla mnie jak rodzina i z tego co wiem, w moim kontrakcie jest opcja przedłużenia go nawet do 2023 roku. Wiem jednak, że zespół woli przedłużać kontrakt tylko o rok, tuż przed terminem, dlatego wkrótce powinienem wiedzieć jak przyszłość się zarysuje”
.
Bracia Wood mają dokładnie miesiąc na przedłużenie umowy.
Źródło: Ford Performance
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
