Vettel mistrzem Race of Champions

Sebastian Vettel wywalczył tytuł Mistrza Mistrzów Race of Champions, pokonując w finale imprezy Toma Kristensena.

Ze względu na nietypową liczbę 30 kierowców, rywalizacja rozpoczęła się od kilku wyścigów kwalifikacyjnych, gdzie wylosowani kierowcy musieli walczyć o miejsce w 1/8 finału. W pierwszym pojedynku Ryan Hunter-Reay pokonał dwukrotnie José Maríę Lópeza w samochodach ROC Car. Dużo ciekawiej było w drugim pojedynku, gdzie zwycięzca Pucharu Narodów Andy Priaulx zmierzył się z ubiegłorocznym wicemistrzem Pascalem Wehrleinem. Niemiec wygrał pierwszy wyścig, lecz rozbił się w drugim, co doprowadziło do dogrywki. W niej górą wyszedł już Priaulx, eliminując mistrza DTM. W kolejnym pojedynku zwycięzca poprzedzającej zawody rywalizacji ROC Factor Bradley Pilpot wyeliminował legendę MotoGP Micka Doohana, a w ostatnim biegu kwalifikacyjnym Alex Buncombe nie dał szans Jolyonowi Palmerowi.

Pozostali kierowcy włączyli się do zawodów już w 1/8 finału. I tak, Sebastian Vettel rozprawił się z Petterem Solbergiem w ROC Carach, Nico Hülkenberg dwukrotnie pokonał Daniela Ricciardo za kierownicą Mercedesa-AMG GT S, podobnie jak Felipe Massa zrobił z Jensonem Buttonem w ROC Carach. W kolejnym pojedynku zmierzyli się ubiegłoroczny triumfator David Coulthard ze swoją rodaczką Susie Wolff. Coulthard dwukrotnie wygrał za kierownicą Mercedesa, eliminując Szkotkę z jej ostatnich zawodów w wyścigowej karierze.

Następnie w samochodach Euro NASCAR na tor wyjechali Tom Kristensen i Nelson Piquet Jr. Duńczyk bez większych problemów wyeliminował Brazylijczyka, podobnie jak Jason Plato zrobił z Romainem Grosjeanem. Brytyjczyk otworzył drzwi dla kolejnych dwóch Anglików - Andy Priaulx wybrał bowiem z Hunter-Reayem, a Buncombe pokonał Philpota.

Ćwierćfinały rozpoczęły się od pojedynku Hülkenberga i Vettela. Pomimo statań zwycięzcy 24h Le Mans, 4-krotny mistrz Formuły 1 wygrał oba wyścigi. W kolejnym starciu David Coulthard pokonał Felipe Massę w dwóch bardzo wyrównanych wyścigach, podobnie jak Tom Kristensen Jasona Plato. Jedyny ćwierćfinał, który rozstrzygnął się w dogrywce, to ten między Brytyjczykami - Buncome wygrał pierwszy wyścig z Priaulx za kierownicą Mercedesa, lecz 3-krotny mistrz WTCC odpowiedział zwycięstem w drugim wyścigu. Triumfator tegorocznej Blancpain Endurance Series wykorzystał jednak swoją znajomość aut GT w trzecim biegu i to on przeszedł do półfinału.

Tam Sebastian Vettel mierzył się z Davidem Coulthardem, a na Buncombe'a czekał Tom Kristensen. W pierwszym wyścigu za kierownicą KTM X-Bow, Vettel pokonał Coultharda, lecz błąd w drugim starciu pozwolił Szkotowi na wyrównanie poziomu. Nie był jednak w stanie powstrzymać Niemca w dogrywce i musiał uznać wyższość kierowcy Ferrari. Kristensen i Buncombe rywalizowali w prototypach Radical, co Duńczyk wykorzystał do odniesienia dwóch zwycięstw i awansu do finału.

Pierwszy wyścig finałowy odbył się właśnie w Radicalach, lecz Vettel wykorzystał przewagę pozycji startowej i większego dystansu na rozgrzanie opon, by odnieść zwycięstwo, co następnie przypieczętował triumfem za kierownicą ROC Cara w drodze po swoje pierwszy tytuł w indywidualnej rywalizacji Race of Champions.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze