Team England 1 wygrywa ROC Nations Cup

Andy Priaulx i Jason Plato wywalczyli dla Anglii pierwsze zwycięstwo w Pucharze Narodów Race of Champions na Stadionie Olimpijskim w Londynie.

W zimny piątkowy wieczór kierowcy największych serii wyścigowych na świecie stanęli do rywalizacji jeden na jednego, by walczyć o prestiż dla swojego kraju. Wśród samochodów znalazły się takie maszyny jak Mercedes-AMG GT S, Ariel Atom Cup, Radical SR3 RSX, KTM X-Bow, ROC Car, Euro NASCAR, RX200 i RX150. Był to również debiut nowego formatu rywalizacji, wzorowanego na kolarskim pościgu.

Priaulx i Plato awansowali do finału, gdzie stanęli naprzeciwko wielokrotnym mistrzom z Niemiec – reprezentowanych przez Sebastiana Vettela i Nico Hülkenberga. W pierwszym biegu Priaulx zadowolił swoich fanów, pokonując czterokrotnego mistrza Formuły 1, a później ponownie w trzecim biegu, kiedy pokonał zwycięzcę 24h Le Mans. Niemcy, dzięki Hülkenbergowi, były w stanie wyrwać jedno zwycięstwo, kiedy w drugim biegu pokonał on Plato.

„To była świetna noc, wszystko się ułożyło. Niemcy wygrały kilka razy, więc miło że przyszła nasza kolej” – powiedział Priaulx. „Byłem w finale Pucharu Narodów trzy razy, więc wspaniale było wygrać. Konkurencja jest silna i rośnie z roku na rok, więc trzeba być w szczytowej formie, bo każdy bieg to jak sesja kwalifikacyjna”.

Plato dodał: „Popełniłem kilka błędów i Andy przepchnął mnie do przodu, ale to wspaniałe uczucie wygrać w domu. Niemcy pokonały nad w finale, kiedy poprzednio razem jechaliśmy, więc to była wspaniała rywalizacja. To jeden z jasnych punktów mojej kariery – ścigać się z kierowcami o takim kalibrze, najlepszymi na wiecie, i móc jeździć na tym stadionie. Nie można przecenić znaczenia startu przed własną publicznością”.

Ubiegłoroczni zwycięzcy Tom Kristensen i Petter Solberg z Team Nordic szli przez stawkę jak burza, by zatrzymać się dopiero na półfinale, gdzie wyeliminowali ich Niemcy, różnicą ułamków sekund. W drugim półfinale Priaulx i Plato zmierzyli się z drugą angielską drużyną – Jensonem Buttonem i Alexem Buncombem. Priaulx w pierwszym biegu pokonał Buncombe’a, lecz w kolejnym Button odpowiedział pokonując Plato. Priaulx był jednak zbyt mocny i w ostatnim wyścigu wprowadził swoją ekipę do finału.

Wcześniej, Vettel pokonał swojego byłego kolegę z zespołu Red Bulla, Daniela Ricciardo, a Hülkenberg wygrał z legendą wyścigów motocyklowych Mickiem Doohanem.

Jednymi z pierwszych, którzy odpadli byli reprezentanci Ameryk – José María López i Ryan Hunter-Reay, których pokonali przedstawiciele Team Nordic. Wyścig między Hunter-Reayem i Kristensenem był jednak jednym z najbardziej zaciętych i o awansie zadecydowała jedna dziesiąta sekundy.

Rozczarowani mogli czuć się także Szkoci, wyeliminowani przez Anglików. Po tym jak Susie Wolff przegrała z Buncombem, David Coulthard został pokonany przez Buttona różnicą zaledwie pięciu tysięcznych sekundy.

Do niespodzianek należała postawa Brazylijczyków – Felipe Massa i Nelson Piquet Jr odpadli już w pierwszym starciu, pokonani przez Priaulx i Plato. Wkrótce ich los podzielił Team All Stars – Romain Gorsjean i Sir Chris Hoy.

Po pucharze narodów, w sobotę na kierowców czeka rywalizacja indywidualna o tytuł Mistrza Mistrzów Race of Champions.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Race of Champions

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze