W tym roku po raz kolejny zostaliśmy wyróżnieni zaproszeniem do udziału w Goodwood Festival of Speed, jednej z najbardziej prestiżowych imprez motoryzacyjnych na świecie.
Odbywający się w posiadłości Lorda Marcha event co roku gromadzi ponad 200 tysięcy fanów motoryzacji z całego świata. Można tu zobaczyć nie tylko najnowsze supersamochody najbardziej rozpoznawalnych marek, ale również zabytkowe auta i motocykle, które przyczyniły się do rozwoju techniki i sportów motorowych. To tu odbywa się słynny wyścig górski na trasie ponad 1 mili, podczas którego przywiezione przez producentów i kolekcjonerów pojazdy prezentują się w ruchu.
Wśród tak doborowego towarzystwa można było podziwiać również wyścigowy samochód Arrinera GT w malowaniu Zborowski Green – to ten sam egzemplarz, który w kwietniu brał udział w wyścigu serii DMV GTC na torze Hockenheimring.
Malowanie samochodu nawiązuje do hrabiów Eliota i Louisa Zborowskich, którzy odegrali kluczową rolę w rozwoju brytyjskiego motorsportu w jego pionierskim okresie.
Eliot Zborowski, urodzony w New Jersey, był znakomitym jeźdźcem konnym, później jego pasją stały się samochody. Powszechnie uważa się, że to właśnie Zborowski w 1903 r. zaproponował kolor zielony jako narodową barwę Wielkiej Brytanii w wyścigach samochodowych - na cześć Irlandii. Puchar Gordona Bennetta, prekursor wyścigów samochodowych Grand Prix, został zorganizowany w Kildare, ze względu na zakaz organizowania zawodów motorowych na drogach brytyjskich, Zborowski chcąc podziękować Irlandczykom za umożliwienie przeprowadzenia wyścigu w ich kraju zaproponował, by fabryczne Napiery pomalować w kolorze irlandzkiej koniczyny - ten kolor dziś jest znany na całym świecie jako British Racing Green. Zginął tego samego roku podczas wyścigu pod La Turbie koło Nicei we Francji jako fabryczny kierowca Mercedesa.
Jego syn, hrabia Louis Zborowski, poszedł w ślady ojca i odziedziczył po nim pasję do samochodów i wyścigów. Stworzył dwa samochody znane jako "Chitty Bang Bang", którymi ścigał się w Brooklands. Zborowski i jego napędzane silnikami lotniczymi potwory zainspirowały Iana Fleminga (twórcę postaci Jamesa Bonda) do napisania "Chitty Chitty Bang Bang", popularnej książki dla dzieci, która doczekała się ekranizacji z udziałem Dicka Van Dyke’a. Zginął w Grand Prix Włoch w 1924 r. w Monzy, gdy prowadzony przez niego fabryczny Mercedes uderzył w drzewo.
Arrienrę Hussarya GT3 można było znaleźć w głównym padoku, a w akcji podziwiać dwa razy dziennie w Batch: 3 Class: 21 Modern Endurance Racers.
Kierowcami byli legendarny Szkot Anthony Reid oraz Polak, Piotr R. Frankowski, pierwszy polski uczestnik wyścigu w Le Mans, kierowca regularnie uczestniczący w Festiwalu.
W finałowym biegu Anthony Reid, który pełni rolę development driver dla Arrinery, zakończył zmagania na 4. miejscu uzyskując znakomity czas 48:28.
Zeszłoroczny zwycięzca McLaren P1 LM osiągnął czas 47:07.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
